Obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości w sztokholmskim Skansenie. Źródło: Instytut Polski w Sztokholmie
W sztokholmskim Skansenie, górującym nad miastem pierwszym na świecie muzeum na świeżym powietrzu, odbyły się w weekend szwedzkie obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
"Pogoda nam dopisała, przyszły tłumy" - stwierdziła Agata Zajega, p.o. dyrektora Instytutu Polskiego w Sztokholmie, który wraz z ambasadą RP oraz sztokholmskim oddziałem Polskiej Organizacji Turystycznej zorganizował festyn.
Przed wejściem do Skansenu, w którym zwykle to Skandynawowie obchodzą swoje święta, w sobotę i niedzielę zawisły polskie flagi. Odwiedzający otrzymywali mapę z lokalizacją polskich atrakcji oraz przetłumaczony na szwedzki tekst prof. Andrzeja Chwalby wyjaśniający historię odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
W niedzielę zaprezentowała się folkowa grupa Janusz Prusinowski Kompania. W sobotę głównym wydarzeniem był występ światowej sławy zespołu łączącego ludową muzykę z dźwiękami elektronicznymi Kapela ze Wsi Warszawa.
Na centralnym placu Skansenu można było uczyć się polskich tańców ludowych, zaplanować wycieczkę do Polski lub spróbować tradycyjnych polskich potraw.
Szwedom szczególnie smakowała oferowana przez Luki Food krakowska maczanka, czyli długo marynowana karkówka podawana w bułce, kiełbasa wiejska z Podstolic oraz żurek. "Nie sądziliśmy, że tak szybko wszystko sprzedamy" - powiedział szef kuchni Luki Food Łukasz Podhorodecki.
Przedstawiciele Małopolski przekonywali Szwedów, że warto odwiedzić nie tylko Kraków, ale odkryć wyjątkowość całego regionu. "Mamy ofertę dla narciarzy, wspaniałe spa, parki narodowe" - wymieniał Mirosław Bartyzel z Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
Do odwiedzenia Polski zachęcało stoisko Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Polferries, armatora, który w weekend właśnie wprowadził na linię Gdańsk - Nynaeshamn (port pod Sztokholmem) nowy prom Nova Star. "Odwiedził nas zachwycony klient, opowiadając, jak komfortowa i cicha była jego podróż. Dzięki nowemu promowi więcej osób będzie mogło podróżować między Polską a Szwecją" - powiedziała kierownik marketingu Polferries Arletta Kramska.
Na stoisku Polskiej Żeglugi Bałtyckiej można było wykonać łowickie wycinanki. Tradycyjne wzory z Łowicza zdobią dziób innego promu Polferries o nazwie Mazovia, kursującemu między Świnoujściem a szwedzkim Ystad.
Polskie linie lotnicze LOT promowały niedawno uruchomione połączenie z Goeteborga do Warszawy.
Na festynie swoje stoiska mieli także twórcy biżuterii, ozdób czy ubrań inspirowanych polską sztuką ludową.
W zaimprowizowanym kinie wyświetlano 15-minutowy film "Drogi do wolności" ukazujący rolę m.in. Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego czy Ignacego Paderewskiego w procesie przywrócenia polskiej państwowości.
Sztokholmski Skansen został założony w 1891 roku przez Artura Hazeliusa. To nie tylko przeniesione drewniane domy z różnych regionów Szwecji, ale także zoo prezentujące nordyckie zwierzęta. Nazwa własna tego muzeum posłużyła potem do określania podobnych placówek w innych krajach.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ fit/ kar/ mhr/
