Amerykańskie media w pierwszych relacjach ze spotkania prezydentów Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy w Białym Domu zwracają uwagę na bardzo dobre osobiste kontakty obu przywódców.
Komentatorzy konserwatywnej telewizji Fox New, odnotowują, że pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Dudy w Białym Domu odbywa się w rok po historycznym wystąpieniu prezydenta Trumpa pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego w polskiej stolicy.
Trump pamięta tę wizytę i miło ją wspominał podczas poprzedzającej rozmowy obu przywódców w cztery oczy sesji fotograficznej w Gabinecie Owalnym Białego Domu.
"Kiedy wygłaszałem tę mowę, był to jeden z moich najlepszych momentów" - powiedział Trump we wtorek.
Większość komentatorów amerykańskich mediów zwraca uwagę na deklarację Trumpa, że "poważnie rozważa lokalizację baz amerykańskich w Polsce", i cytuje jego zapewnienie, że "bezpieczeństwo Polski jest dla niego prawie tak ważne jak dla prezydenta Dudy".
Podczas gdy Fox News i pokrewna jej ideologicznie prawicowa telewizja OAN (One America News) zwracają uwagę, że celem wizyty prezydenta Dudy są zabiegi o stałe rozmieszczenie wojsk amerykańskich w Polsce, media niechętne Trumpowi wskazują na spór Polski z Unią Europejską ws. reformy wymiaru sprawiedliwości.
"New York Times" zapowiadając w swoim wtorkowym wydaniu spotkanie Trump-Duda w korespondencji z Warszawy zatytułowanej "Polskie sądy w tarapatach, ale Stany Zjednoczone mają mało do powiedzenia" zwraca uwagę, że Waszyngton w przeciwieństwie do Unii Europejskiej nie zajął stanowiska wobec tych kontrowersji. Zdaniem korespondentów "NYT" bierne stanowisko Stanów Zjednoczonych wobec sporów o przyszłość polskiego sądownictwa spowodowane jest tym, że "prezydent Trump traktuje prezydenta Dudę jako swojego sojusznika".
Na krytykę polskiej reformy sądownictwa przez władze UE w Brukseli zwrócił uwagę także komentator telewizji CNN John King.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
tzach/ az/ mc/ pko/