EtnoPolska to bardzo nowoczesny projekt, bo on łączy z jednej strony kulturę, z drugiej strony społeczeństwo obywatelskie - powiedział we wtorek na konferencji prasowej wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Dzięki programowi udało się poszerzyć ofertę wsparcia dla kultury ludowej.
We wtorek w siedzibie MKiDN z udziałem m.in. wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, wicepremier Beaty Szydło, dyrektora Narodowego Centrum Kultury Rafała Wiśniewskiego, odbyła się konferencja prasowa dot. wyników programu dotacyjnego "Kultura - Interwencje 2018. EtnoPolska".
"To jest taki projekt, który jest bardzo nowoczesny, bo on łączy z jednej strony kulturę i z drugiej strony społeczeństwo obywatelskie, oddolną działalność, oddolne inicjatywy" - ocenił wicepremier Gliński.
Wskazał, że Joanna Kulig w "Zimnej wojnie" nie śpiewałaby tych pięknych piosenek, gdyby nie polska kultura ludowa. "Ona się zmienia, ona jest bardzo różna w różnych regionach naszego kraju. Mamy także dwa wspaniałe zespoły, które reprezentują taką sprofesjonalizowaną kulturę ludową, często był krytykowane, tymczasem można powiedzieć, że Pawlikowski w swoim filmie podniósł do wyższego poziomu, czy też oddał hołd temu także, co zrobiły oba te zespoły dla polskiej kultury ludowej, co zrobił Sygietyński (założyciel zespołu "Mazowsze" - PAP), co zrobił Hadyna (założyciel zespołu "Śląsk" - PAP)".
"Choć w ministerstwie robimy to od dawna, bo program wsparcia dla kultury ludowej tutaj zawsze istniał i świetnie się rozwijał (...) to dzięki tej inicjatywie mogliśmy zmultiplikować i znacznie poszerzyć tę ofertę" - zaznaczył minister kultury.
Poinformował, że przyznano dofinansowanie 231 projektom. "W przyszłym roku już mamy zabezpieczone środki na znaczne poszerzenie tego programu, spodziewamy się na pewno raczej kilku tysięcy już wniosków, a nie 600" - zaznaczył Gliński. Dodał, że w programie EtnoPolska można było otrzymać dofinansowanie w wysokości od 10 do 200 tys. zł.
Minister kultury ogłosił, że konkurs o następne granty będzie ogłoszony w I kwartale przyszłego roku. "W tej chwili mamy zabezpieczone 20 mln w budżecie ministerstwa. Następne, porównywalne środki mamy obiecane (...), ale mogę powiedzieć, że mamy co najmniej 20 mln zł" - poinformował szef MKiDN.
Szydło oceniła, że jest to "bardzo ważny projekt", który ma na celu wspieranie tych wszystkich, którzy "kultywują tradycję, kulturę ludową, którzy dbają o te tradycyjne właśnie projekty realizowane, przede wszystkim, w mniejszych ośrodkach".
Dodała, że jest to projekt, którego celem jest wspieranie zespołów ludowych, artystów i instytucje kultury "w utrwalaniu tradycji lokalnych i kultury ludowej". "Bardzo się cieszę, że udało nam się wspólnie zrobić projekt, który, mam wrażenie, cieszy się już ogromną popularnością, a (...) ma przed sobą bardzo dobrą perspektywę" - zaznaczyła wicepremier.
Na pytanie dziennikarzy, kto w przyszłym roku będzie mógł ubiegać się o dofinansowanie, wicepremier Gliński odpowiedział: "tak, jak w tym roku na pewno będą to organizacje pozarządowe, samorządowe instytucje kultury i pewnie, w związku z dzisiejszym projektem, który rząd przyjął - Koła Gospodyń Wiejskich".
"Program jest bardzo szeroko dedykowany, ponieważ on jest kierowany i do samorządów i do instytucji kultury, ale również i do stowarzyszeń, a ponieważ dzisiaj rząd przyjął na swoim posiedzeniu projekt ustawy, który ustanawia, iż Koła Gospodyń Wiejskich będą w tej chwili osobami prawnymi, będą mogły starać się o dotację, będą mogły również korzystać z tej formy dofinansowania, a ponieważ to są bardzo prężne organizacje i bardzo często również mające w swoim gronie zespoły artystyczne, czy kultywujące te tradycje, zajmujące się taką działalnością, więc sądzę, że również i wśród Kół Gospodyń będzie bardzo duże zainteresowanie" - doprecyzowała wicepremier Szydło. "Zapraszamy wszystkie Koła Gospodyń, żeby czerpały z tego programu" - podkreśliła.
W ramach programu złożono 648 wniosków (najwięcej z Mazowsza - 100 wniosków i Małopolski - 80), najmniej z Opolszczyzny (7) i Kujaw (13).
W 51 wnioskach stwierdzono błędy formalne – najczęściej były to koszty niekwalifikowane; do oceny merytorycznej przekazano 597 wniosków: 364 zostało złożonych przez organizacje pozarządowe (fundacje i stowarzyszenia) 233 przez samorządowe instytucje kultury.
Dofinansowanie przyznano łącznie 231 podmiotom – wszystkim, które w ocenie punktowej uzyskały 75 pkt i więcej.
Średnia kwota dofinansowania to blisko 30 tys. zł (29 870 zł).
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/