Bogu niech będą dzięki, że istnieje Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej - powiedział w czasie inauguracji nowego roku akademickiego na toruńskiej uczelni marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Mówił m.in., że WSKSiM w przyszłości mogłaby kształcić lekarzy.
"Jesteśmy wdzięczni ojcu dyrektorowi (Tadeuszowi Rydzykowi), ojcu rektorowi (Zdzisławowi Klafce), wszystkim pracownikom uczelni za to, że ta wyższa szkoła daje dużo dobra, daje dużo ducha. Bardzo serdecznie dziękujemy ojcze dyrektorze za to wielkie dzieło. Jesteśmy dumni z tej szkoły, jesteśmy dumni, że polskie szkolnictwo rozwija się" - mówił marszałek Senatu.
Karczewski zaznaczył, że przy każdej okazji rozmowy z przedstawicielami innych krajów mówi o polskich uczelniach i o polskiej nauce, a także zachęca obcokrajowców i przedstawicieli Polonii do studiowania w Polsce.
"Cieszę się, że w państwa uczelni, w naszej uczelni, w tej wspaniałej uczelni studiują również obcokrajowcy i też obcokrajowcy polskiego pochodzenia. Jeszcze raz ojcze dyrektorze bardzo dziękuję, jesteśmy pełni uznania, wdzięczności i wielkiego szacunku do tego dzieła, jakie tu, w Toruniu, tworzycie" - wskazał.
Marszałek zwracając się do studentów, zachęcał ich do budowania relacji mistrz - uczeń, a jak zaznaczył, w WSKSiM są mistrzowie, profesorowie, którzy chcą uczyć.
"Rozmawiajcie z nimi, spierajcie się, szanujcie i prowadźcie rozmowy, prowadźcie dialog, prowadźcie +rozmowy niedokończone+" - podkreślił.
Karczewski zachęcał również studentów, aby niekoniecznie myśleli o karierze w Warszawie czy Krakowie po zakończeniu nauki, ale może pracy w terenie, w swoich "małych ojczyznach".
Marszałek przyznał, że rozmawiał z obecnym na uroczystości ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim o ewentualnej możliwości kształcenia w WSKSiM lekarzy. "To takie nasze marzenia, a marzenia się spełniają, a jeśli włącza się ojciec dyrektor Tadeusz Rydzyk, to jest pewność, że kiedyś to się wszystko zrealizuje." - dodał.
W inauguracji uczestniczyli także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister zdrowia Łukasz Szumowski i parlamentarzyści.
"Pierwsza inauguracja była dokładnie w dzień św. Jana Kantego. Mszę św. odprawialiśmy u św. Józefa w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Eucharystię odprawił ks. bp Józef Szamocki. Tak zaczynaliśmy" - wspominał o. Tadeusz Rydzyk.
List do uczestników inauguracji w WSKSiM skierował prezydent Andrzej Duda.
"Rozpoczyna się nowy rok akademicki. Nowy rok kształcenia badań naukowych i rodzących się pasji. Kolejny rok trudnej i wytężonej, a zarazem fascynującej pracy intelektualnej. Z tej okazji pragnę serdecznie pozdrowić wszystkich państwa zgromadzonych na uroczystej inauguracji roku akademickiego 2018/2019 w WSKSiM w Toruniu" – podkreślił prezydent.
Pogratulował WSKSiM dotychczasowego dorobku i osiągnięć organizacyjnych.
"Niechaj państwa praca, tak istotna i cenna dla Polski, z tym i każdym kolejnym rokiem przynosi coraz lepsze owoce. Tegoroczna inauguracja ma charakter szczególny, gdyż odbywa się w wyjątkowym czasie – obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Przed stu laty odrodziła się Rzeczpospolita akademicka. Nie sposób przecenić sług uczonych i studentów w duchowych zmaganiach o zachowanie tożsamości narodowej i wiary Polaków w odzyskanie własnego suwerennego państwa w okresie zaborów" – wskazał prezydent Duda.
Z kolei szef rządu Mateusz Morawiecki napisał w liście, że WSKSiM z dumą niesie słowa "fides, ratio et Patria", które są zawarte w herbie uczelni.
"Wiara katolicka spotęgowana siłą rozumu i miłością do ojczyzny stanowi fundament waszego systemu wartości, który uczyniliście życiowym drogowskazem" - wskazał premier w liście, który odczytał w sobotę podczas inauguracji roku akademickiego 2018/2019 wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
"W dniu, w którym uroczyście rozpoczynacie państwo kolejny rok pracy i nauki, pragnę przekazać wyrazy uznania i zapewnienia o mojej pamięci twórcy i architektowi tego dzieła – o. Tadeuszowi Rydzykowi, JM o. Rektorowi, wysokiemu Senatowi, kadrze naukowo-dydaktycznej oraz wszystkim studentom uczelni" - dodał Morawiecki.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że uczelnia nie byłaby tym, czym jest obecnie, bez zaangażowania wszystkich ludzi dobrej woli.
"Było to możliwe, a w zasadzie należy powiedzieć, że stało się możliwe, to co było niemożliwe, za sprawą skromnego redemptorysty. To wysiłki Jego Magnificencji Rektora-Założyciela o. Tadeusza Rydzyka, jego niespożyta energia, żelazna wola oraz wizjonerska myśl, a także umiejętność jednoczenia innych wokół wspólnej, wielkiej sprawy doprowadziły do powstania WSKSiM. Nie można też pominąć wkładu tylu roczników wspaniałych młodych ludzi, którzy wstąpili w te mury, by pogłębiać swoją wiedzę oraz rozwijać obywatelskie i społecznikowskie pasje" - napisał Kaczyński w liście, odczytanym podczas inauguracji przez posłankę Annę Sobecką.
W wykładzie inauguracyjnym, który poświęcony był wymiarowi sprawiedliwości w Polsce, minister Ziobro wskazał na możliwość kształcenia w tej szkole w przyszłości prawników.
Inaugurację zwieńczyła msza święta w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu pod przewodnictwem bp. diecezji toruńskiej Wiesława Śmigla z udziałem studentów i zaproszonych gości. (PAP)
Autorzy: Tomasz Więcławski, Jerzy Rausz
twi/ rau/ krap/