Bieg Niepodległościowy, tzw. fotobudka z patriotycznymi rekwizytami i wspólne pamiątkowe zdjęcie – to tylko niektóre z atrakcji zbliżających się obchodów 100-lecia niepodległości w Szczecinie.
11 listopada w Alej Kwiatowej odbędzie się Jarmark Niepodległościowy, który oficjalnie ruszy przed południem – poinformowali we wtorek organizatorzy przedsięwzięcia. Otworzy go Bieg Niepodległościowy.
W ciągu dnia będzie tam można m.in. wysłuchać koncertów, a najmłodsi będę mieli szansę wziąć udział w konkursach przygotowanych specjalnie dla nich. W ustawionej w centralnym miejscu hali będzie można spotkać laureatów konkursu "Zrobione w Szczecinie". Na miejscu stanie także tzw. fotobudka z patriotycznymi rekwizytami.
100-lecie odzyskania niepodległości będzie także okazją do zrobienia wspólnego pamiątkowego zdjęcia.
Podczas spotkanie rozstrzygnięty zostanie także konkurs plastyczny "Taki Szczecin stworzymy". Prace uczniów szczecińskich podstawówek będzie można oglądać w trakcie trwania imprezy podobnie jak żaglowce wykonane przez uczniów szkoły podstawowej nr 56, którzy za okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości wykonali 100 modeli różnych jednostek.
Wydarzenie jest częścią akcji "Codziennie Polskę tworzyMy" zorganizowanej przez miasto Szczecin, by uczcić setną rocznicę odzyskania. W jej ramach przeprowadzono m.in. cykl wywiadów ze znanymi osobami związanymi ze Szczecinem.
Jedną z nich jest popularyzatorka hinduskiej kuchni i miss Indii Anita Agnihotri, która 40 lat temu przybyła do Szczecina. "Wolność oznacza dla mnie to, że mogę się realizować, jestem akceptowana i nie czuję się inna" - mówi Agnihotri. "Wolność to, oprócz zdrowia, największa wartość w naszym życiu. Kiedy człowiek jest wolny ma pozytywną energię. Dlatego musimy o tę wolność dbać" - dodaje.
Z kolei reżyser teatralna i szczecinianka z wyboru Anna Augustynowicz mówi, że "coś musi być w energii tego miasta zupełnie niezwykłego, co powoduje że ludzie są bardzo otwarci, obdarzają się nawzajem zaufaniem".
O niepodległości Augustynowicz mówi, że "to jest dar, który trzeba w jakiś sposób pielęgnować. Każdy człowiek musi właśnie za ten dar czuć się odpowiedzialny sam. Wtedy będziemy tworzyć społeczność ludzi niepodległych". (PAP)
autor: Kacper Reszczyński
res/ pat/