Tylko w poniedziałek w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie można oglądać list Ignacego Jana Paderewskiego do jego przyszłej żony Heleny Górskiej. Artysta wyraża w nim wątpliwości dotyczące rozwoju jego kariery po koncercie w Paryżu w 1888 r., który przyniósł mu międzynarodową sławę.
"Prezentujemy autograf listu Ignacego Jana Paderewskiego do Heleny Górskiej, który jest interesujący pod kilkoma względami. Został napisany w 1889 r. - niespełna rok po wielkim paryskim debiucie artysty, który przyniósł mu sławę jako pianiście, ale jednocześnie spowodował reorientacje jego kariery z kompozytorskiej na pianistyczną. Paderewski długo nie mógł się z tym pogodzić. Ten list mówi wiele o jego aspiracjach i ambicji twórczej" - powiedziała PAP Justyna Szombara z Ośrodka Dokumentacji Muzyki Polskiej XIX i XX wieku im. Ignacego Jana Paderewskiego, który działa przy Instytucie Muzykologii UJ.
Kompozytor pisał: "Wiem, czemu cierpię. We mnie boleje ambicja, nie ta pospolita, dla której świstek zadrukowanego papieru lub chwilowy objaw zadowolenia motłochu są dostatecznym pokarmem, lecz ta wielka, rozpaczliwa, co to by wszędzie stawiać chciała posągi a nie ma ani marmuru ni dłuta".
W zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej znajduje się 307 listów Ignacego Jana Paderewskiego. Kompozytor pisał je do swego ojca Jana, do swojej późniejszej żony Heleny Górskiej i jej męża skrzypka Władysława Górskiego. Listy przekazała do zbiorów Uniwersytetu Jagiellońskiego w 2001 r. córka sekretarza Paderewskiego Sylwina Strakacza - Anne Strakacz Appelton. Z uwagi na ich wartość źródłową listy zostały przez ówczesne władze Instytutu Muzykologii przekazane w wieczysty depozyt do przechowywania i udostępniania w Biblioteki Jagiellońskiej. Są przechowywane w skarbcu biblioteki.
"Ignacy Jana Paderewski był jednym z ojców polskiej niepodległości. Dla miłośników muzyki był wspaniałym artystą, ale dla Polaków jest także tą osobą, która zabiegała przez wiele lat, by Polska odzyskała niepodległość. Kraków – choć nie często w nim bywał – zawdzięcza Paderewskiemu Pomnik Grunwaldzki oraz należący do UJ budynek Paderevianum" – przypomniał w poniedziałek dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej prof. Zdzisław Pietrzyk.
Dyrektor Instytutu Muzykologii UJ dr hab. Aleksandra Patalas dodała, że prezentacja listu to dość oryginalny sposób czczenia 100-lecia odzyskania niepodległości poprzez przypomnienie osoby i zasług Ignacego Jana Paderewskiego, który stale powtarzał, że jest "chory na Polskę".
List można oglądać w Bibliotece Jagiellońskiej do g. 20.
Pokaz - zorganizowany przez Balet Cracovia Danza we współpracy z Uniwersytetem Jagiellońskim i Biblioteką Jagiellońską - to zapowiedź wtorkowego happening Baletu Cracovia Danza, poświęconego Paderewskiemu, który o g. 12.30 odbędzie się pod Pomnikiem Grunwaldzkim oraz widowiska "Paderewski. Fantazja i legenda" opartego na niepublikowanych listach artysty. Jego premiera nastąpi 12 listopada w Centrum Kongresowym ICE.
"Kanwą spektaklu są listy, ponieważ dostarczają nam one nowych informacji o Ignacym Paderewskim: bardzo osobistych związanych z jego przeżyciami na emigracji, kiedy musiał zderzać się z obcymi ludźmi, którzy trudno przyjmowali go jako Polaka i artystę. Odnajdujemy w nich także jego najbardziej intymne uczucia miłosne w stosunku do przyszłej żony Heleny" – mówiła PAP dyrektor naczelna Cracovia Danza Romana Agnel. W widowisku udział wezmą pianista Adam Wodnicki i tancerze Baletu Cracovia Danza. Kostiumy i scenografia będą utrzymane w bieli i czerni. "To specyfika spektaklu, trochę jakbyśmy oglądali film lub zdjęcia z epoki" – dodała Angel.
Korespondencja Ignacego Jana Paderewskiego opracowana przez Małgorzatę Perkowską-Waszek pod redakcją Małgorzaty Sułek i Justyny Szombary w przyszłym roku ma się ukazać nakładem Wydawnictwa Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ pat/