Jesteśmy u grobu człowieka, który ukochał Polskę ponad wszystko – mówiła wicepremier Beata Szydło podczas uroczystości w 151. rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego. Odbyła się ona we środę wieczorem przy trumnie marszałka w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu.
W krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów stoi trumna Józefa Piłsudskiego, który urodził się 151 lat temu - 5 grudnia 1867 roku. Jak podkreśliła wicepremier, Piłsudski był tym, który przełamał wszystkie bariery i potrafił wspólnie z innymi podjąć się wielkiego dzieła, które doprowadziło Polskę do niepodległości. "Tutaj chcemy oddać cześć jemu, oddać to, na co zasłużył od polskiego narodu – podziękowanie za naszą wolność i niepodległość" - mówiła Szydło i przypomniała, że w tej samej krypcie, co Piłsudski, leżą prezydent Lech Kaczyński z małżonką.
"Człowiek, który we współczesnej Polsce powtarzał cały czas, że musimy pamiętać o tym, że ta niepodległość i suwerenność, którą kiedyś wywalczyli dla nas nasi dziadowie i pradziadowie, jest naszym wielkim zobowiązaniem” - zaznaczyła wicepremier.
Nasi przodkowie – mówiła Szydło w krypcie wawelskiej katedry - „służyli po to, byśmy dzisiaj, my, ich potomkowie, mogli myśleć o dobrej przyszłości dla naszej ojczyzny, dla Polski”.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk przypomniał, że 151 lat temu na Wileńszczyźnie w Zułowie "przyszło na świat dziecię, które zmieniło oblicze Polski i Polaków". "Józef Piłsudski był tym człowiekiem, który na przełomie XIX i XX wieku starał się swoją postawą i niesioną ideą przekonać Polaków, że nie wszystko stracone, że warto porwać się do walki o wolność, że ta wolność i niepodległość może przyjść, że trzeba sobie stawiać cele, które po ludzku wydają się nie do osiągnięcia” - mówił Kasprzyk.
"Józef Piłsudski wybudził nas, Polaków z tej nocy marazmu, z tego okresu zniechęcenia (..). On udowadniał i przekonywał, że chcieć to móc, że często w życiu i działalności publicznej należy przewrócić się dziesięć razy, aby powstać jedenasty raz” - przekonywał szef UdsKiOR. Jak mówił Kasprzyk "największą zasługą Józefa Piłsudskiego jest to, że obudził w nas, Polakach, wiarę w to, że Polska powróci na mapy świata i że Polska powinna być krajem silnym wewnętrznie i zewnętrznie”.
Podkreślił, że Polacy zgromadzili się w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów tuż po 100-rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, aby też ślubować spoczywającemu tu marszałkowi, że wypełnią jego testament. "Józef Piłsudski wielokrotnie uczył pokolenie sobie współczesne i uczy nas, że musimy być wielcy, że Polska nie może sobie pozwolić na słabość i małość, że Polska w tym miejscu Europy i świata, w jakim się znajduje, musi być państwem silnym" - podkreślił Kasprzyk.
Podczas uroczystości z udziałem władz państwowych i samorządowych, kombatantów, wojska szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wręczył medale "Pro Bono Poloniae" oraz "Pro Patria".
Medal "Pro Bono Poloniae", ustanowiony przez szefa UdsKiOR dla upamiętnienia 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, przyznawany jest osobom, które wniosły istotny wkład w upowszechnianie wiedzy o historii walk niepodległościowych, krzewienie postaw patriotycznych w polskim społeczeństwie, a także kultywowanie oraz popularyzację poza granicami Polski wiedzy o tradycjach niepodległościowych. W środę w Krakowie medale takie otrzymali: por. Wacław Szacoń, Jerzy Bukowski, Jerzy Dobrowolski, Andrzej Fischer, Edward Jankowski, Ryszard Majdzik, Antoni Piekałkiewicz, Mieczysław Rokosz, Adam Roliński, Jacek Smagowicz, Przemysław Wywiał. Medal "Pro Patria" za zasługi w upamiętnianiu walk o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej otrzymała Iwona Fischer.
Podczas uroczystości złożono kwiaty na trumnie marszałka Piłsudskiego oraz na sarkofagu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, a później także pod krakowskim pomnikiem komendanta znajdującym się przy ulicy jego imienia.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/aszw/