Urodził się 3 maja 1888 r. w rodzinnym majątku w Ruszkowcu w powiecie opatowskim na Kielecczyźnie.
Patriotyczne wychowanie oraz dorastanie w atmosferze szacunku wobec żołnierzy i tradycji insurekcji sprawiły, że w 1905 r. zaangażował się w organizację strajku szkolnego w gimnazjum w Radomiu. Wyrzucony z rosyjskiej szkoły przeniósł się do prywatnego gimnazjum Mariana Rychłowskiego przy ul. Żurawiej w Warszawie. Szkoła była jednym z najważniejszych gniazd oporu przeciw rusyfikacji polskiej młodzieży.
Belina Prażmowski w ZWZ
Na studia wybrał się do cieszącej się swobodami politycznymi i kulturalnymi Galicji. Studiował górnictwo na Politechnice Lwowskiej. Studia zakończył w 1913 r. w Akademii Górniczej w Leoben w Styrii. Już w 1909 r. wstąpił do konspiracyjnego Związku Walki Czynnej, a potem do Związku Strzeleckiego i ukończył tajną Wyższą Szkołę Oficerską Związku Strzeleckiego. Odznakę oficerską porucznika otrzymał w 1911 r. od Józefa Piłsudskiego.
Podczas podróży do Francji, Belgii i Szwajcarii zakładał koła strzeleckie w rozrzuconych po tych krajach środowiskach emigracyjnych. Po powrocie z Austrii objął zastępstwo komendanta okręgu krakowskiego „Strzelca”. W okresie narastającego napięcia międzynarodowego w lipcu 1914 r. dowodził wakacyjnym kursem wojskowym dla młodzieży z Królestwa Polskiego w Oleandrach pod Krakowem.
Ułani Beliny Prażmowskiego
W sierpniu 1914 r., po mobilizacji ogłoszonej w Krakowie, dowodzący formującą się I Kompanią Kadrową Józef Piłsudski rozkazał Belinie-Prażmowskiemu zorganizowanie pierwszego ułańskiego patrolu. Jego celem było przeszkodzenie mobilizacji rezerwistów na terenach przygranicznych, zaktywizowanie ludności oraz zebranie wiadomości o siłach i kierunkach działań oddziałów rosyjskich. Tym samym działania „siódemki” były przygotowaniem do wkroczenia większych sił dowodzonych przez Piłsudskiego, planowanego wybuchu powstania oraz marszu na Warszawę.
Ułani dowodzeni przez Prażmowskiego osłaniali odwrót z Kielc, a już we wrześniu walczyli pod Nowym Korczynem, Wiślicą, Szczytnikami i Czarkowami. Wraz z wojskami niemieckimi brał Belina udział w operacjach wokół Łodzi, podczas jednej z największych bitew frontu wschodniego. W listopadzie 1914 r. szwadron rozrósł się do rozmiarów dywizjonu. Jesienią walczył w kampanii na Podhalu. Na wzgórzach pod Łowczówkiem jego wsparcie okazało się decydujące dla przetrwanie legionowej piechoty. Tam 23 grudnia Prażmowski został ranny, lecz odmówił wycofania się za linię frontu i nadal dowodził ułanami.
Wiosną 1915 r. Belina dowodził w niezwykle krwawych walkach pozycyjnych nad Nidą. W ramach niemieckiej ofensywy na zachód w lipcu 1915 r. ułani Prażmowskiego dotarli tzw. drogą śmierci na Lubelszczyznę. Załamanie rosyjskiej 4 Armii gen. Aleksieja Ewerta stwarzało skromnym siłom Legionów niepowtarzalną szansę zajęcia Lublina bez pomocy sił austro-węgierskich. Piłsudski nakazał zajęcie miasta szwadronom dowodzonym przez podkomendnych Beliny-Prażmowskiego. 30 lipca niemal jednocześnie na głównych ulicach Lublina pojawili się ułani ze szwadronów poruczników Stanisława Grzmota-Skotnickiego i Janusza Głuchowskiego.
Niemal natychmiast z Lublina polscy legioniści wyruszyli na front. Beliniacy walczyli podczas niezwykle zaciętej i krwawej jesiennej kampanii na Wołyniu. Szczególnie duże straty ponosili w starciach z oddziałami kawalerii rosyjskiej. Wysiłek Prażmowskiego został nagrodzony 15 grudnia 1915 r., gdy został dowódcą nowo utworzonego 1 Pułku Ułanów. W lipcu 1916 r. osłaniał piechotę legionów pod Kostiuchnówką oraz ratował załamujący się w tym rejonie front. W najtrudniejszym momencie walk Belina dowodził oboma legionowymi pułkami kawalerii. W styczniu 1917 r. Prażmowski awansował do stopnia majora. Kolejne miesiące spędził na dalekim zapleczu frontu.
W lipcu 1917 r. odmówił złożenia przysięgi na wierność monarchom państw centralnych. Po zdymisjonowaniu nie został internowany. Osiedlił się na wsi w wydzierżawionym od Zamoyskich niewielkim majątku ziemskim w Godziszowie koło Janowa na Lubelszczyźnie. W październiku zgłosił się w szeregi Polskiej Siły Zbrojnej. Wkrótce brał udział w rozbrajaniu oddziałów austriackich w okolicach Lublina. Otrzymał rozkaz tworzenia 1 Brygady Jazdy. W styczniu 1919 r. brygada w niepełnej obsadzie personalnej walczyła z wojskami ukraińskimi w Galicji Wschodniej. W kwietniu 1919 r. zgrupowanie kawalerii dowodzone przez płk. Belinę-Prażmowskiego zaatakowało Wilno. Dołączyła do niego 2 Dywizja Piechoty Legionów gen. Edwarda Rydza-Śmigłego. Rozstrzygający bój o Wilno rozegrał się 20 kwietnia. Dzień później miasto było już w polskich rękach. Za zasługi na szlaku bojowym 7 maja 1919 r. Belina został awansowany do stopnia pułkownika.
Belina Prażmowski w wojnie polsko-bolszewickiej
W wojnie polsko-bolszewickiej dowodził grupą kawalerii w składzie Armii Rezerwowej dowodzonej przez gen. Kazimierza Sosnkowskiego, która powstrzymała pierwszą ofensywę armii Tuchaczewskiego na Białorusi. Tuż po wejściu w życie zawieszenia broni poprosił o przeniesienie do rezerwy. Wniosek motywował „zrujnowanym zdrowiem przez służbę frontową”. Zajął się prowadzeniem rodzinnego majątku. W latach dwudziestych zaangażował się w działania Okręgowego Towarzystwa Spółek Rolniczych oraz spółki „Tabor” produkującej sprzęt na potrzeby jednostek kawalerii.
16 sierpnia 1931 r. Belina został wybrany na prezydenta Krakowa. Zrezygnował w 1933 r., po przyjęciu na prośbę marszałka Piłsudskiego stanowiska wojewody lwowskiego. Jego działania na tym stanowisku były wysoko oceniane. 21 kwietnia 1933 r. prowadził defiladę w rocznicę zdobycia Wilna.
W 1937 r. ze względu na stan zdrowia wycofał się z działalności politycznej i przeszedł na emeryturę. Zmarł 13 października 1938 r., podczas wypoczynku w Wenecji. Został pochowany 20 października na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. (PAP)