W Londynie w Victoria and Albert Museum odbyła się oficjalna gala na cześć Muhammada Alego. Legendarny bokser został w jej trakcie odznaczony. Udział w uroczystości wzięli wybitni sportowcy i ludzie z show-biznesu.
Gdy Ali pojawił się przed publicznością, jego oczy zasłaniały ciemne okulary. Na podium wjechał na wózku inwalidzkim. Choroba Parkisona, z którą walczy od lat, wyraźnie utrudniała mu wszelkie ruchy. Głos w imieniu legendarnego sportowca zabrała jego żona Lonnie, która w amerykańskim Louisville prowadzi centrum kulturalne jego imienia.
Boris Becker o Muhammadzie Alim: "Jest jednym z największych sportowców w historii. W Anglii mówi się o nim GOAT, co jest skrótem od: Greatest of all Time. I to właśnie najlepiej obrazuje jego karierę".
"Muhammad jest bardzo poruszony. Sam nie wiedział, jakimi słowami miałby podziękować za uznanie" - powiedziała.
"Jest jednym z największych sportowców w historii. W Anglii mówi się o nim GOAT, co jest skrótem od: Greatest of all Time. I to właśnie najlepiej obrazuje jego karierę" - powiedział były znakomity tenisista Boris Becker.
Obecni byli również ukraińscy bracia Władimir i Witalij Kliczko. "To był jedyny taki bokser w historii. Nikt nie potrafił walczyć tak kombinacyjnie jak on. Był wspaniały w ringu" - powiedział pierwszy z nich.
Ali w Londynie pojawił się we wtorek i wziął udział w uroczystej kolacji, w której uczestniczył także David Beckham. W Wielkiej Brytanii spekuluje się o roli Alego w ceremonii otwarcia. Mówi się o sportowej paradzie legend światowego sportu, ale nikt nie potwierdza tej informacji.
Muhammad Ali odegrał ważną rolę w igrzyskach. W 1960 roku w Rzymie zdobył złoty medal. W 1996 zapalił z kolei znicz olimpijski podczas ceremonii otwarcia olimpiady w Atlancie. (PAP)
mar/ cegl/
