W zabytkowej kamienicy z 1905 r. w centrum Płocka po rewitalizacji znajdzie siedzibę wydział prawa i administracji tamtejszej Akademii Mazowieckiej. O przekazaniu budynku w formie darowizny na potrzeby uczelni zdecydował wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.
Od lat opuszczona i niszczejąca kamienica przy ul. 1 Maja 3/5 w Płocku, położona obecnie na terenie zabytkowego zespołu urbanistyczno-architektonicznego miasta, należała do tej pory do zasobów nieruchomości Skarbu Państwa. O jej przekazaniu płockiej Akademii Mazowieckiej poinformowali w piątek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, prezydent miasta Andrzej Nowakowski i rektor uczelni prof. dr hab. n. med. Maciej Słodki.
„Jest to bardzo ważne wydarzenie, podkreślające znaczenie uczelni regionalnych. Studenci zyskają nowe miejsce do nauki” - powiedział wojewoda Frankowski, cytowany w informacji Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak dodał, „budowanie przyszłych kadr dzięki rozwojowi uczelni jest dla regionu płockiego rzeczą niezwykle ważną”.
„Ważny jest rozwój akademickości w mniejszych miastach takich właśnie jak Płock, nie tylko w Warszawie, na której nie kończy się województwo mazowieckie” - oświadczył z kolei rektor płockiej Akademii Mazowieckiej prof. dr hab. n. med. Maciej Słodki, dziękując jednocześnie za przekazanie nieruchomości.
Studenci tej uczelni po rewitalizacji i niezbędnej adaptacji zabytkowej kamienicy na nowe potrzeby będą kształcić się tam na wydziale prawa i administracji.
„Dzisiaj wykonujemy kolejny krok w kierunku rozwoju akademickiego Płocka i jestem przekonany, że ten budynek już niedługo wypełni się studenckim życiem” - podkreślił prezydent miasta Andrzej Nowakowski. Zwrócił przy tym uwagę, że zabytkowy gmach, który stał się własnością płockiej Akademii Mazowieckiej, „ma swoją własną historię”.
Kamienica przy ul. 1 Maja 3/5 w centrum Płocku została wybudowana w 1905 r. na cele mieszkalne. Urodził się tam Tadeusz Mazowiecki (1927-2013), pierwszy niekomunistyczny premier III RP. W 1941 r. budynek zajęło gestapo. Od 1945 r. był on z kolei siedzibą NKWD i UB. Więziono tam żołnierzy antykomunistycznego podziemia niepodległościowego. Do końca PRL gmach zajmowała MO i SB. Od lat 90. XX wieku należał on do policji, która opuściła go w 2014 r., przenosząc się do nowo wybudowanej siedziby.
W lutym tego roku list intencyjny w sprawie zagospodarowania historycznego budynku na cele edukacyjne podpisali wojewoda mazowiecki, prezydent Płocka i rektor płockiej Akademii Mazowieckiej.
W latach 2015-2018 na terenie przyległym do zabytkowej kamienicy badania archeologiczne prowadzili pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej (IPN). Odkryto tam wówczas szczątki kilku osób oraz artefakty wskazujące na to, że może chodzić o ofiary zbrodni komunistycznych. Wśród znalezionych przedmiotów były m.in. przybory osobiste, wojskowy guzik z wizerunkiem orła w koronie, a także pociski i łuski od broni automatycznej.
Z kolei w piwnicach kamienicy w trakcie badań IPN natrafiono na dawne cele oraz na inne zamurowane bądź zasypane gruzem pomieszczenia, prawdopodobnie w latach 60. bądź 70. XX wieku. Po ich oczyszczeniu na ścianach odkryto kilkadziesiąt rysunków i napisów pozostawionych przez więźniów. Odczytano m.in. daty, w tym z 1941 r. oraz z lat 1945-1946, a także pełne nazwiska i nazwy miejscowości, jak np. „Zanecka” czy „Eugeniusz Nowak Kanigowo”. Zidentyfikowano również wyryte w tynku litery: „AK”, rysunek krzyża oraz inicjały „ZB”.
Gdy w 2016 r. pracownicy IPN rozszerzyli obszar badań archeologicznych, obejmując nimi dawny parking MO, w miejscu rozebranych w tym celu garaży nieoczekiwanie natrafiono na pochówki, jak się potem okazało, z nieznanego wcześniej wczesnośredniowiecznego cmentarza, który znajdował się poza wałem grodu, a potem również poza granicami miasta Płocka lokowanego w 1237 r. (PAP)
mb/ dki/