![Zdjęcie poglądowe: mumia w Galerii Sztuki Starożytnej Muzeum Narodowego w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak](/sites/default/files/styles/open_article_750x0_/public/202502/pap_20210507_0QP.jpg?itok=oCtx8-0l)
Międzynarodowy zespół, w którego składzie był dr hab. Tomasz Sawoszczuk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (UEK), zbadał zapach mumii. Dzięki temu naukowcy uzyskali informacje o starożytnej praktyce balsamowania.
Zespół badawczy z Tomaszem Sawoszczukiem, który jest profesorem UEK, pracował w ramach międzynarodowego projektu Odotheka, finansowanego przez NCN. Naukowcy zbadali w Muzeum Egipskim w Kairze zapach dziewięciu mumii, wykorzystując nowoczesne techniki sensoryczne i chemiczne. Jak poinformował UEK, "dostarczyło to cennych informacji na temat starożytnej praktyki balsamacji, a także zabiegów konserwatorskich stosowanych w muzeach egipskich".
Starożytni Egipcjanie wierzyli, że zachowanie ciała w dobrym stanie jest niezbędne dla życia pośmiertnego. Do mumifikacji wykorzystywali oleje, woski i balsamy. Dzięki zespołowi naukowców z Egiptu, Słowenii, Polski i Wielkiej Brytanii udało się poszerzyć wiedzę na ten temat - informuje UEK.
Jak podała uczelnia, w zapachach dziewięciu zmumifikowanych ciał dominowały nuty drzewne, ostrawe i słodkie, określone przez badaczy jako przyjemne. Wiążą to głównie z wykorzystaniem do balsamowania żywic i olejków z drzew iglastych (sosna, cedr, jałowiec), kadzideł żywicznych (mirra i kadzidło) oraz wosków.
Naukowcy zidentyfikowali także związki chemiczne emitowane przez mumie i skategoryzowali je na podstawie pochodzenia, dzieląc na oryginalne materiały mumifikacyjne, ochronne olejki eteryczne i produkty aktywności mikroorganizmów. Według komunikatu UEK była to pierwsza taka analiza mumii w historii.
"Naszym zadaniem było przeprowadzenie pełnej analizy mikrobiologicznej materiału pobranego nieinwazyjnie z mumii oraz z trumien w celu oceny poziomu zanieczyszczenia mikrobiologicznego" – opisał zakres prac, cytowany w informacji, prof. Sawoszczuk. "Braliśmy również czynny udział w analizie instrumentalnej i sensorycznej zapachów pobranych z mumii, tak aby można było porównać wyniki uzyskane w obu laboratoriach. Dzięki zbudowanej przez nas kilka lat temu bazie danych mogliśmy wskazać, które ze zbadanych zapachów są produktami aktywności mikroorganizmów" - dodał.
Zdaniem naukowców zbadane zapachy stanowią integralną część mumii, dlatego powinny być zachowane i udostępnione jako część ich dziedzictwa. Uważają, że dzięki ich badaniom muzea będą mogły zaangażować zwiedzających nie tylko wizualnie, ale także zapachowo. W tym celu zespół badawczy planuje zrekonstruować zapachu starożytnych zmumifikowanych ciał z użyciem bezpiecznych substancji - przekazał UEK.
Uczelnia poinformowała, że wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie "Journal of the American Chemical Society".
Dr hab. Tomasz Sawoszczuk, prof. UEK, jest kierownikiem Katedry Mikrobiologii tej uczelni. W badaniach realizowanych w ramach projektu Odotheka przeanalizował i odtworzył m.in. zapach obrazu Leonarda da Vinci „Dama z gronostajem”. Brał też udział w projekcie „Ratujemy pelplińską biblię Gutenberga”, w którym badał substancje używane w poprzednich zabiegach konserwatorskich i stopień naturalnego postarzenia papieru.
wus/