
Dokonana 80. lata temu przez sowietów na Polakach tzw. Obława Augustowska, w której zginęło ponad 600 działaczy podziemia niepodległościowego, była największą masową zbrodnią na cywilach w Europie po II wojnie światowej - oceniła minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska.
- To, co się rozpoczęło tutaj w okolicach 12 lipca nie było przypadkowe. To największa masowa zbrodnia popełniona na cywilach w Europie po II wojnie światowej - powiedziała minister w sobotę w Augustowie (Podlaskie), podczas uroczystego otwarcia Domu Pamięci Obławy Augustowskiej.
Hanna Wróblewska dodała przy tym, że pamięć o tamtych wydarzeniach, ich okolicznościach, o tamtych ludziach - to obowiązek wobec tych, którzy zginęli, ale także wobec przyszłych pokoleń.
- Kultura i pamięć są nierozerwalnie ze sobą związane. To przez kulturę, przez takie miejsca jak ten Dom Pamięci możemy przekazywać dziedzictwo przeszłości, czerpać ze świadectw, jakie pozostały, budować świadomość i kształtować wrażliwość - powiedziała minister Wróblewska.
Dodała, że otwierany właśnie Dom Pamięci Obławy Augustowskiej będzie „strażnikiem pamięci i symbolem pielęgnowania prawdy historycznej”, która często jest trudna i bolesna.
Minister Wróblewska podkreśliła, że miejsce to ma ocalić od zapomnienia losy ofiar obławy - osób walczących o wolną i niepodległą Polskę, które „w zamian dostały terror i śmierć”. Wyraziła nadzieję, że będzie to żywe muzeum służące także edukacji na temat tego, czym jest wolność i jaką cenę zapłaciły za nią poprzednie pokolenia.(PAP)
bur/ kow/