Na Dworcu Głównym w Wiedniu otwarto w piątek wystawę upamiętniającą niemieckie deportacje Żydów w czasie II wojny światowej. 80 lat temu, od grudnia 1941 do lutego 1942 r., prawie 4200 Żydów zostało wywiezionych do getta w Rydze.
Żydzi byli wywożeni z nieistniejącego już dworca kolejowego Aspang w Wiedniu do getta w łotewskiej Rydze. „Większość, w tym wiele dzieci, została rozstrzelana natychmiast po przyjeździe, po kilku dniach jazdy” – opisuje portal Vienna Online.
Miejsce wystawy nie zostało wybrane przypadkowo. „Kolej była jednym z najważniejszych filarów systemu nazistowskiego. Bez niej logistyka wojenna niemieckiego Wehrmachtu nie byłaby możliwa w takim zakresie” – piszą w komunikacie przedstawiciele Austriackich Kolei Państwowych (OeBB), podkreślając, że „OeBB są oddane swojej przeszłości i opowiadają się za aktywną kulturą pamięci”.
Miejsce wystawy nie zostało wybrane przypadkowo. „Kolej była jednym z najważniejszych filarów systemu nazistowskiego. Bez niej logistyka wojenna niemieckiego Wehrmachtu nie byłaby możliwa w takim zakresie” – piszą w komunikacie przedstawiciele Austriackich Kolei Państwowych (OeBB), podkreślając, że „OeBB są oddane swojej przeszłości i opowiadają się za aktywną kulturą pamięci”.
Ostatni transport, wysłany z Wiednia do Rygi, przybył na miejsce w lutym 1942 r. „Po przyjeździe na stację Skirotava osobom, dla których kilometrowy marsz do getta był zbyt trudny, zaproponowano ciężarówki, które miały ich zawieźć na miejsce. Były one w istocie zakamuflowanymi komorami gazowymi” – pisze Vienna Online.
Spośród tysiąca osób, deportowanych z Wiednia, tylko 300 dotarło do getta pieszo. 400 osób, w większości starszych, zostało zamordowanych w lesie pod Rumbulą (miejscowość oddalona ok. 10 km od getta w Rydze, miejsce masowych mordów dokonywanych na Żydach - PAP). W sumie tylko około 100 austriackich Żydów przeżyło getto, przymusową pracę i późniejsze transporty do różnych niemieckich obozów koncentracyjnych – podkreśla Vienna Online.
„Ważne jest, żeby ten straszny rozdział naszej historii był dyskutowany nie tylko w muzeach czy na uniwersytetach, lecz by był również widoczny w przestrzeni publicznej. Wybraliśmy miejsce publiczne, jakim jest odwiedzany codziennie przez wiele osób dworzec w Wiedniu, aby opowiedzieć historię Holokaustu i okrutnych prześladowań ludzi, i przybliżyć te wydarzenia społeczeństwu” – podkreślił szef OeBB.
Wystawa została zainicjowana i przygotowana przez władze Wiednia przy współpracy z Austriackim Funduszem Narodowym na rzecz Ofiar Narodowego Socjalizmu i OeBB. Będzie czynna do końca listopada br.
Ekspozycja na dworcu została otwarta w piątek przez burmistrza Wiednia Michaela Ludwiga (SPOe) i dyrektora generalnego OeBB Andreasa Matthae. Wśród gości obecni byli m.in. ambasadorowie Izraela i Łotwy, Mordechai Rodgold i Guna Japina, a także przewodniczący Żydowskiej Gminy Wyznaniowej Oskar Deutsch.
„Ważne jest, żeby ten straszny rozdział naszej historii był dyskutowany nie tylko w muzeach czy na uniwersytetach, lecz by był również widoczny w przestrzeni publicznej. Wybraliśmy miejsce publiczne, jakim jest odwiedzany codziennie przez wiele osób dworzec w Wiedniu, aby opowiedzieć historię Holokaustu i okrutnych prześladowań ludzi, i przybliżyć te wydarzenia społeczeństwu” – podkreślił szef OeBB.
Marzena Szulc (PAP)
mszu/ jo/ mal/