Największa w historii retrospektywna wystawa dzieł Edwarda Dwurnika zostanie w piątek otwarta w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. Miłośnicy sztuki będą mogli zobaczyć 450 prac z szesnastu kolekcji muzealnych oraz dwunastu prywatnych.
Wystawa "Edward Dwurnik. Polska" będzie dostępna dla zwiedzających od piątku do 19 września.
"To największa wystawa Edwarda Dwurnika, jaka kiedykolwiek miała miejsce na świecie. (...) To jednocześnie największa wystawa malarstwa w tym sezonie w Polsce. Tym bardziej jesteśmy dumni, że się to udało. Pracowaliśmy na to wiele miesięcy" - mówił w piątek podczas konferencji prasowej kurator wystawy Krzysztof Stanisławski, dyrektor toruńskiego CSW.
Dodał, że jeszcze dzień przed otwarciem wystawy w CSW odbierano telefony od właścicieli obrazów Dwurnika, którzy chcieli wypożyczyć dzieła ze swoich kolekcji.
"Jeszcze przedwczoraj się na to zgadzaliśmy, ale wczoraj musieliśmy zacząć odmawiać" - dodał dyrektor.
Zdaniem Stanisławskiego założenia wystawy są bardzo proste.
"Tytuł oczywiście nawiązuje do głównego tematu twórczości tego artysty, który był przede wszystkim obserwatorem Polski i Polaków. Interesowały go wszystkie szczeble społeczne - zaczynając od prezydenta a kończąc na panu siedzącym pod budką z piwem. To po prostu był jego temat" - dodał kurator.
Toruńska wystawa prac Dwurnika jest pierwszą od jego śmierci w 2018 roku. Dorobek tego artysty to ponad 5 tysięcy obrazów oraz 20 tysięcy rysunków i grafik. Twórcy retrospektywy podkreślali jak trudna była selekcja dokonywana z tak ogromnego zbioru.
"Wszystkie katalogi muzeów są znane i wiadomo było, jakie prace można z nich wypożyczyć. Nieznane były natomiast zbiory prywatne. Na początku to my próbowaliśmy rozeznać się w tej sprawie, ale w pewnym momencie nastąpiło przełamanie i to do nas dzwonili właściciele dzieł Dwurnika" - podkreśliła koordynatorka wystawy Paulina Kuhn.
W swym malarstwie Dwurnik nawiązywał m.in. do twórczości Jana Matejki, Nikifora Krynickiego czy Jacksona Pollocka. Był autorem cykli prac m.in. "Podróże autostopem", "Robotnicy", "Sportowcy", "Warszawa" czy "Droga na Wschód" oraz "Od Grudnia do Czerwca". Nie bał się w swojej twórczości poruszać tematów trudnych, a przez wielu uważany jest za jednego z najważniejszych polskich malarzy współczesnych.
Toruńskie CSW na wystawę retrospektywną przeznaczyło trzy piętra. Organizatorzy podkreślali, że nie jest łatwo odpowiednio wyeksponować tyle prac wielkoformatowych.
"Przede wszystkim jednak jesteśmy niezwykle zadowoleni z tego, jak naszą młodą jeszcze instytucję traktują największe muzea w Polsce. Jesteśmy dla nich partnerem godnym zaufania, co pozwala skrócić bardzo wiele procedur związanych z wypożyczaniem tak wartościowych dzieł" - mówiła druga z koordynatorek wystawy Renata Sargalska.
Dwurnik przez całe życie równolegle z malarstwem uprawiał rysunek, akwarelę i grafikę warsztatową. Był także autorem murali i monumentalnych kompozycji malarskich w przestrzeni publicznej. W 2006 i 2007 roku stworzył rysunki do animowanych filmów Andrzeja Barańskiego "Warzywniak" i "Oaza". (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ dki/