We wtorek wieczorem w 120. rocznicę urodzin odbyły się w Gdańsku uroczystości upamiętniająca bł. ks. Mariana Góreckiego. Wydarzenie rozpoczęła msza św. w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Nowym Porcie.
W uroczystości wziął udział prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, przedstawiciele stowarzyszeń, samorządowcy oraz mieszkańcy Nowego Portu. Dla uczczenia Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej po mszy św. zebrani przemaszerowali w biało-czerwonym marszu pod pomnik błogosławionego ks. Mariana Góreckiego.
Przed monumentem kapłana prezes IPN Karol Nawrocki przypomniał, że uroczystości przy pomniku wielkiego polskiego kapłana odbywaja się w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. "Narodu, który nie potrzebuje, jak narodowi socjaliści Lebensraum – nowej przestrzeni życiowej i kolejnych wojen i napadów. Narodu, który w swoich czystych intencjach nie potrzebuje, jak Sowieci, a dziś Federacja Rosyjska, kolejnych bolszewickich rewolucji i wojen. Narodu, który chce budować swoją niepodległość, suwerenność i wolność w oparciu w oparciu o wyznawane przez nas wszystkich wyznawane wartości, do którym mamy prawo” – mówi Nawrocki i dodał, że nasza piękna flaga to prócz bieli, czerwień, która symbolizuje cierpienie. "Cierpienie szczególnie w wieku XX. Za walkę o te wartości. Właśnie dziś w pięknej biało-czerwonej fladze odbija się życiorys błogosławionego ks. Góreckiego" – mówił prezes IPN.
Nawrocki przypomniał o kolejnym kontekście wtorkowych wydarzeń, które odbyły się w dniu Polaków i Polonii poza granicami kraju. Prezes IPN przypomniał, że Wolne Miasto Gdańsk dla Polaków nie miał nic wspólnego z wolnością, bo był laboratorium niemieckiego nazizmu. Prezes IPN podkreślił też, że bez takich osób, jak ksiądz Górecki nie bylibyśmy dzisiaj wolnym i niepodległym krajem.
We wtorek przypada 120. rocznica urodzin księdza Góreckiego, "kapłana z ludu powziętego i dla ludu ustanowionego. Kapłana, który był synem Ziemi Wielkopolskiej, bo tam się urodził i doświadczał pierwszych swoich duszpasterskich zmagań" – powiedział Nawrocki.
Po przemówieniu przed pomnikiem bł. ks. Mariana Góreckiego uczestnicy uroczystości złożyli wiązanki i kwiaty.
Ks. Górecki był ochotnikiem w wojnie polsko-bolszewickiej, rektorem polskiej kaplicy pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Gdańsku Nowym Porcie, a także prefektem w Gimnazjum Polskim w Wolnym Mieście Gdańsku. Za swoją postawę był po 1 września 1939 r. represjonowany przez Niemców, został zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady Stutthof.
Marian Górecki urodził się 2 maja 1903 r. w Poznaniu. W 1923 r. zdał pomyślnie egzamin maturalny i wstąpił do tamtejszego Arcybiskupiego Seminarium Duchownego. W 1933 r. został skierowany do dalszej posługi w Wolnym Mieście Gdańsku. Objął funkcję rektora kaplicy polskiej pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Przy niej zamieszkał ze swoją matką. Stał się opiekunem Polaków zamieszkujących Nowy Port.
Kaplica (wcześniej stajnia wojskowa) mieściła się w kompleksie dawnych koszar wojskowych. Na mocy postanowień traktatu wersalskiego obszar Wolnego Miasta Gdańska został bowiem zdemilitaryzowany. Koszary zostały przekazane w użytkowanie rządowi polskiemu w 1922 r. W latach 1933–1939 ksiądz Marian Górecki był zatrudniony w Gimnazjum Polskim im. Józefa Piłsudskiego w Gdańsku.
1 września 1939 r. kapłan podzielił tragiczny los swoich rodaków. Został aresztowany w Nowym Porcie we wczesnych godzinach rannych. 2 września, w dużej grupie mężczyzn (w tym polskich kapłanów – Franciszka Rogaczewskiego i Bronisława Komorowskiego) przewieziono go do niemieckiego obozu w Stutthofie. Został zamordowany w Wielki Piątek 22 marca 1940 r. w lasach w pobliżu obozu. Ekshumacja szczątków nastąpiła w 1946 r. ks. Marian Górecki został pochowany 2 kwietnia 1947 r., w Wielki Piątek, na cmentarzu na gdańskiej Zaspie.
13 czerwca 1999 r. ksiądz Marian Górecki został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w grupie 108 błogosławionych męczenników z okresu II wojny światowej. (PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ aszw/