Suknie ślubne szyte z jedwabiu, czy z firanek, przerabiane, z welonem lub w wersji mini – w spichlerzu Muzeum Okręgowego w Koninie od weekendu oglądać można wystawę „Cała jesteś w skowronkach”, opowiadającą o modzie ślubnej czasów PRL-u.
Jak podkreślają twórcy wystawy, „każda suknia ślubna opowiada inną historię, a wszystkie razem - składają się na wielką opowieść o modzie ślubnej i rozterkach panien młodych w czasach PRL”.
„Moda ślubna w Polsce w ciągu ostatnich 27 lat ulegała daleko idącym przeobrażeniom. Zmieniła się zarówno forma samych strojów, jak i związana z nimi obyczajowość. Otworzyły się także niedostępne wcześniej, niemalże nieograniczone możliwości wyboru fasonów, wzorów i tkanin, jakich w czasach PRL-u nie było” – podkreślili muzealnicy.
Jak tłumaczyli, powstanie sukni ślubnej poprzedzały długie miesiące przygotowań, obejmujące poszukiwanie materiału i wybór fasonu, przez co tym bardziej zyskiwał on na znaczeniu i jest dziś wspominany z sentymentem.
„W czasach PRL-u panny młode nie miały też możliwości korzystania z usług profesjonalnych stylistek, które pomogłyby dobrać odpowiednią fryzurę i makijaż. I pod tym względem skazane były na własne siły i dostępne kosmetyki, nie zawsze najlepszej jakości. Dlatego też ówczesne zdjęcia ślubne niejednokrotnie rażą zbytnią naturalnością i brakiem profesjonalizmu w skomponowaniu całości stroju, doborze fryzury i wykonaniu makijażu. W większym jednak stopniu oddają indywidualne gusta i charakter panny młodej, niż ma to miejsce dzisiaj” – wskazali twórcy ekspozycji.
Autorkami wystawy „Cała jesteś w skowronkach”, którą od weekendu można oglądać w spichlerzu Muzeum Okręgowego w Koninie, są Anna Straszewska oraz Zuzanna Żubka-Chmielewska.
Wystawę można będzie oglądać do maja. Wówczas Muzeum planuje otwarcie drugiej części wystawy - „Ślubne suknie Koninianek w czasach PRL”. Na ekspozycji mają się znaleźć kreacje, w których szły do ślubu mieszkanki Konina. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ par/