Ekspozycję zbiorową „Dzieci światła", poświęconą wybranym zjawiskom w polskiej sztuce współczesnej odnoszącym się do twórczości Andrzeja Urbanowicza, zaprezentuje w listopadzie na wystawie kuratorskiej w Galeria Bielska BWA Stanisław Ruksza. Wernisaż wystawy kuratorskiej zaplanowano na 9 listopada. Zobaczyć ją będzie można do końca roku.
„Urbanowicz jest jednym z legendarnych artystów, których obecność w polskiej historii sztuki jest właśnie przywracana. W twórczości czerpał inspirację ze sztuki art brut, surrealizmu, malarstwa materii, pop-artu czy sztuki psychodelicznej. Urbanowicz, który współtworzył środowisko polskiego undergroundu w czasach PRL, staje się dziś inspiracją dla postaw wielu malarzy, bądź jego postawa zbiega się z pewnymi zjawiskami” – powiedział Ruksza.
Na wystawie przedstawiony zostanie reprezentatywny wybór najważniejszych prac Urbanowicza. Zestawiony on zostanie z dziełami zaproszonych artystów - Agnieszki Brzeżańskiej, Macieja Cholewy, Martyny Czech, Dominika Jałowińskiego, Michała Jankowskiego, Magdy Moskwy, Izabeli Ewy Ołdak, Patrycji Orzechowskiej, Aleksandry Polisiewicz (Aleki Polis), Agnieszki Polski, Marka Rachwalika, Macieja Salamona i Bartosza Zaskórskiego.
„Na wystawie +Dzieci światła+ podkreślona zostanie ciągłość niektórych wątków w polskim malarstwie. W kręgu tematyki leżą z jednej strony takie aspekty, jak częste, zwłaszcza w sztuce postinternetowej, inspiracje kiczem i art brut, witalność, a z drugiej przepisywanie niektórych wspólnych motywów, jak alchemia, czy psychodelia (...)" – powiedział Ruksza.
Jak dodał, tytułowe „Dzieci światła" zostały zaczerpnięte z jednego z tekstów Urbanowicza. „Najdosłowniej jesteśmy dziećmi światła, choć nie zawsze o tym pamiętamy. Nawet, gdy jest go całkiem niewiele, ono jest najważniejsze. Posłańcem uczuć światła jest barwa" – wskazywał zmarły w 2011 r. artysta.
Ekspozycje kuratorskie odbywają się w Bielsku-Białej co dwa lata, naprzemiennie z Biennale Malarstwa „Bielska Jesień”. Tegoroczna edycja będzie już dziesiątą.
Kuratorzy wybierani są w konkursie lub powoływani bez niego. W tym roku galeria skorzystała z tej drugiej możliwości. Wybór padł na Stanisława Rukszę, który od wielu lat zajmuje się twórczością Urbanowicza, uznawanego od lat 60. XX w. za guru śląskiego niezależnego środowiska artystycznego.
Andrzej Urbanowicz żył w latach 1938-2011. Pochodził z Wilna. Był absolwentem ASP w Krakowie. Związany był głównie z Katowicami, w których mieszkał. Był malarzem, grafikiem, twórcą parateatralnym i performerem. Uważany był za ikonę polskiego undergroundu. Jego katowicka pracownia na poddaszu kamienicy przy ul. Piastowskiej 1 była nieformalnym centrum życia artystycznego śląskich intelektualistów.
Stanisław Ruksza jest kuratorem wystaw, historykiem sztuki i wykładowcą. Od 2017 r. jest dyrektorem TRAFO Trafostacji Sztuki w Szczecinie. Wykłada w Akademii Sztuki w Szczecinie oraz gościnnie w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Był kuratorem wielu wystaw w kraju i za granicą, uczestnik rezydencji kuratorskich we Włoszech, Stanach Zjednoczonych, Francji i Czechach. W 2014 r. został wybrany kuratorem roku w Polsce w rankingu magazynu „Obieg". W swoich badaniach skupia się nad związkami sztuki z przemianami społecznymi i politycznymi, zagadnieniem śmierci i zjawiskami granicznymi w sztuce współczesnej.
Galeria Bielska BWA powstała w 1960 r. z inicjatywy lokalnego środowiska artystycznego. Od 1994 r. należy do samorządu Bielska-Białej. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ itm/