W Muzeum Historii Fotografii w Krakowie odbył się w piątek wernisaż wystawy "Osobliwe", prezentującej fotografie dziwne, intrygujące i tajemnicze. Ekspozycja będzie czynna do 31. grudnia 2017 roku.
"Osobliwość, to zagadkowa cecha niektórych fotografii, bo przecież nie ma kategorii +fotografia dziwna+ - dla każdego dziwnym i osobliwym jest coś innego. Jednak wiele fotografii w sposób niejako obiektywny, porusza nas i intryguje i dlatego włączyliśmy je do wystawy" - powiedział PAP jeden z kuratorów, Bartosz Flak.
Autorzy ekspozycji stworzyli w muzeum swoisty klimat - autonomiczny świat, zbudowany ze starych fotografii. Spośród 40 tys. obiektów ze zbiorów Muzeum Fotografii w Krakowie, wybrali 700 fotografii, które poruszają uwagę i rozbudzają wrażliwość. Wystawa bazuje na 3 kolekcjach: na zbiorach Muzeum Fotografii w Krakowie i kolekcjach dwóch pisarzy: Jacka Dehnela i Wojciecha Nowickiego.
"Warto tu przyjść przede wszystkim po to, by się zainspirować, wejść w inny świat i dać się zaskoczyć. Pokazujemy, że sama fotografia jako medium i jako pewien typ obrazu jest bardzo osobliwa i dziwna" - dodał Bartosz Flak.
Na ekspozycję składają się zarówno zdjęcia z przekazywanych muzeum amatorskich zbiorów, jak i fotografie profesjonalne i rzemieślnicze, z XIX i początków XX wieku.
"Źródła są różne, łączy je kategoria dziwności, surrealne wrażenie jakie robią na odbiorcach i dlatego znalazły się tu na wystawie, bo z jakiegoś powodu pozostają w naszej pamięci, nawet jeśli były wynikiem +błędu+ w sztuce fotografowania" - powiedziała PAP kurator wystawy, Marta Miskowiec.
Jest też wiele fotografii zrobionych w technice stereoskopowej, rozpowszechnionej od 1851 r., polegającej na wykonaniu zdjęcia danego obiektu z różnych punktów widzenia. Tematem jednej z sal ekspozycyjnych jest "podwójna symetria".
"Zebraliśmy tu fotografie, będące podwójnym odbiciem rzeczywistości. Są tu na przykład specjalne lustra, złożone pod kątem 70 stopni, a wykorzystywane do realizacji portretu wielokrotnego - techniki chętnie stosowanej m.in. przez Witkacego" - dodała Marta Miskowiec.
Aby zobiektywizować wybór, do prac nad selekcją zdjęć i katalogiem wystawy zostali zaproszeni studenci z Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie.
"Kilkanaście zdjęć jest zrobionych przy pomocy technik medialnych - to animacje zdjęciowe i filmy fotograficzne, opowiadające krótkie historie. Ich realizacje pozostawiliśmy w całości studentom. Można je także obejrzeć na urządzeniu mobilnym, za pomocą aplikacji pod nazwą Aurasm" – podkreślił Bartosz Flak.
Od poniedziałku w różnych miejscach Krakowa, na podświetlanych wiatach przystanków MPK, będą rozmieszczane interaktywne postery, prezentujące animowane zdjęcia.
Wystawa "Osobliwości" została wpisana do programu wydarzeń towarzyszących tegorocznego Festiwalu Conrada.
Więcej informacji na stronach muzeum: www.mhf.krakow.pl (PAP)
gkos/ pat/