Wystawę zdjęć słynnego węgierskiego fotografa, współzałożyciela agencji fotograficznej Magnum, pt. „Robert Capa – korespondent” można oglądać od środy w Centrum Fotografii Współczesnej jego imienia w Budapeszcie.
Około 50 czarno-białych zdjęć obejmuje cały okres twórczości Capy, który zasłynął reportażami wojennymi, m.in. z hiszpańskiej wojny domowej.
Pierwszy eksponat na wystawie to seria fotografii wykonanych w listopadzie 1932 r., gdy Capa miał zaledwie 19 lat. Przedstawiają Lwa Trockiego podczas przemówienia w Danii na temat historii rosyjskiej rewolucji.
Kilka zdjęć pokazuje hiszpańską wojnę domową, zarówno w jej wymiarze militarnym – np. znane ujęcie, gdy grupa żołnierzy przeskakuje jar w Kordobie – jak i codziennym, przykładowo żołnierzy republikańskich grających w szachy w okopie.
Wśród innych konfliktów, które fotografował Capa, była japońska inwazja na Chiny w 1938 r. – na wystawie można zobaczyć m.in. portret nastoletniego chińskiego żołnierza w hełmie oraz ówczesnego przywódcę Republiki Chińskiej Czang Kaj-szeka podczas posiedzenia Najwyższej Rady Wojennej.
Inne poruszające momenty, które uchwycił, to np. dwie starsze kobiety czytające list syna jednej z nich z wojny. Te fotografię wykonał w 1941 r. w Londynie.
Na ekspozycji są też zdjęcia Capy z rodzinnego Budapesztu, który odwiedził po wojnie w 1948 r. Jedna z fotografii z tego czasu przedstawia zaimprowizowaną na ruinach w Budapeszcie „kawiarnię”, gdzie siedząc na składanym krzesełku można napić się kawy; inna odbudowę zburzonego domu.
Do historii przeszły jego słowa: „Jeśli twoje zdjęcia nie są dość dobre, znaczy to, że nie byłeś wystarczająco blisko”.
Ostatnie zdjęcia na wystawie pochodzą z 25 maja 1954 r. i zostały wykonane w Wietnamie. Tego dnia Capa zginął w eksplozji miny.
Wyeksponowano również oryginalne egzemplarze gazet, w których ukazały się jego fotoreportaże.
Capa urodził się w Budapeszcie w rodzinie żydowskiej jako Endre Friedmann, a imię Roberta Capy przybrał po wyemigrowaniu na Zachód w latach 30. Mieszkał w Niemczech, Francji i Stanach Zjednoczonych. Na Zachodzie poznał wiele słynnych osobistości, m.in. Ingrid Bergman, z którą połączył go romans. Na wystawie pokazano m.in. jego zdjęcie przedstawiające amerykańskiego pisarza Johna Steinbecka.
Wystawa będzie czynna do 31 grudnia.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kot/ kar/