Po raz siódmy w kilkuset polskich i zagranicznych miastach 3 marca dziesiątki tysięcy osób weźmie udział w Biegu Tropem Wilczym, aby upamiętnić historie żołnierzy wyklętych - poinformowali w środę organizatorzy. Poprzednia edycja imprezy zgromadziła aż 70 tys. biegaczy.
Dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym – Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych - upamiętniającym żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w Polsce w latach 1944–1963. W 2013 grupa pasjonatów i działaczy społecznych postanowiła uczcić to święto, organizując Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym w lasach koło Zalewu Zegrzyńskiego. Pierwsza edycja biegu miała charakter surwiwalowy, a wzięło w niej udział 50 uczestników. Rok później było ich już 1500, a rok temu w imprezie wzięło udział aż 70 tys. biegaczy z całej Polski.
W tym roku Bieg Tropem Wilczym odbędzie się 3 marca w ponad 280 miastach, gdzie pobiegnie, jak szacowali w środę organizatorzy, ok. 80 tys. biegaczy. W ramach projektu odbędzie się tradycyjny bieg na dystansie 1963 metrów (odwołanie do roku w którym zginął ostatni żołnierz wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek) wspólny dla wszystkich miast, dodatkowo każdy z lokalnych partnerów uzupełni scenariusz o dodatkowe dystanse, wydarzenia i atrakcje. Bieg organizowany jest także za granicą, m.in. w Wilnie, Londynie, Nowym Jorku, Chicago, Herdorf-Dermbach, Ingleburn, a także w polskich misjach wojskowych za granicą.
Organizatorzy warszawskiego Biegu Tropem Wilczym 2019 r. postanowili zorganizować imprezę na terenie Fortów Bema gdzie, oprócz trasy podstawowej 1963 m, zaplanowali również trasę na 5 km oraz 10 km. W obu dystansach biegi odbędą się w dwóch turach. Poza tym przygotowano wiele atrakcji dla uczestników biegu i jego obserwatorów m.in. pokaz VR „Historia w wirtualnej rzeczywistości”, koncert zespołu Tulia, dwa pokazy rekonstrukcji historycznych oraz rodzinną grę terenową, podczas której uczestnicy połączą siły, aby odnaleźć wilczy skarb. Oprócz atrakcji w miasteczku biegowym będzie możliwość skosztowania dawnych przysmaków oraz ciepłej grochówki.
Na trasie Biegu Tropem Wilczym w Warszawie uczestnicy będą mogli spotkać się z ambasadorami i przyjaciółmi biegu. W VII edycji akcję wspierają dziennikarze, aktorzy, muzycy, gwiazdy telewizyjne oraz sportowcy olimpijscy m.in. aktor Jacek Rozenek, Robert Karaś – trzykrotny mistrz w thriathlonie czy mistrz Europy w lekkoatletyce Jerzy Skarżyński. Do warszawskiego biegu dołączą między innymi aktorzy Dominika Figurska i Marcin Kwaśny, dziennikarze: Anna Popek, Mateusz Jarecki, Oswald Pereira, Rafał Patyra, Michał Adamczyk czy Tomasz Wolny. Nie zabraknie też sportowych gwiazd Instagrama, takich jak: Agnieszka Kamińska, Dominika Kłoda, Katarzyna Czaplejewicz, Karolina Jachimowicz, Ewa Zambrzycka-Rozner, Kamil Przybyszewski, Piotr Wójcik, Emilia Perz, Marcin Lamperski, Rafał Krzeszewski, Natalia Regulska. Każdy z nich pobiegnie w swoim rodzinnym mieście.
W tym roku patronami Biegu Wilczym Tropem będą żołnierze niezłomni: Jerzy Stawski, Barbara Otwinowska, Antoni Heda, Władysław Siła-Nowicki oraz Leon Lech Breynar (Paweł Jasienica) oraz Stanisława Rachwał.
Jak każdego roku, tak i w VII edycji Biegu Tropem Wilczym jego ambasadorzy wskazali cel charytatywny, na który zbierane są środki podczas imprezy. W tym roku uczestnicy pobiegną dla Bartka, który urodził się bez lewej stopy, oraz Małgosi, która cierpi na bardzo rzadką chorobę genetyczną Canavan. Wolontariusze będą zbierali datki do specjalnie oznakowanych puszek podczas całego dnia w miasteczku biegowym. Dodatkowo przez cały dzień w Forcie Bema będzie dostępny autobus, w którym będzie można oddać krew na hasło „Tropem Wilczym”. Mobilne stacje poboru krwi Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa pojawią się również w innych miastach organizujących tegoroczny Bieg Tropem Wilczym.
Na środowej konferencji prasowej przedstawiono wyniki badania, jakie pod koniec 2018 roku Instytut Badań ARC Rynek i Opinia przeprowadził na zlecenie organizatorów Biegu Tropem Wilczym. Z badania wynika, że świadomość tematu żołnierzy wyklętych w Polsce jest wysoka: zetknęło się z nim 90 proc. dorosłych Polaków, z czego najczęściej w telewizji (83 proc.). Samodzielnie najczęściej poszukujemy informacji o żołnierzach wyklętych w internecie – tak robiło 9 na 10 badanych. Większość badanych deklarowała podstawową wiedzę na temat żołnierzy wyklętych, a 80 proc. z nich chciałoby dowiedzieć się na ten temat więcej. 46 proc. badanych uznało, że ten temat poruszany jest zbyt rzadko, natomiast 66 proc. uważa, że poruszanie tematu żołnierzy wyklętych jest ważne. (PAP)
aszw/ itm/