Prymas Polski abp Józef Kowalczyk świętował w sobotę w Gnieźnie 50. rocznicę swoich święceń kapłańskich. Z tej okazji odprawił Mszę św. dziękczynną w bazylice prymasowskiej. Wcześniej, w trakcie spotkania z dziennikarzami wspominał m.in. czas wyboru swojej drogi życiowej. Jak stwierdził w powołaniu pomogła mu m.in. postawa nauczycieli w jego szkole.
"To nie było takie bardzo proste. Myśmy byli w gimnazjum i liceum, kiedy był szczytowy okres stalinizmu. Ale żadną dyktaturą nie da się wyeliminować pewnych wątków religijnych, modlitewnych czy kulturowych" - powiedział.
Prymas przyznał, że mocno przeżył wieść o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. "To był szok, to było coś niebywałego. Ktoś mówi, że Ojciec Święty akceptował wojenny. On napisał wówczas bardzo ostry list do władz polskich protestując przeciw temu, co się stało" - powiedział.
Pytany o doniesienia prasowe dotyczące ewentualnej rychłej nominacji kardynalskiej stwierdził, że "zostawia to woli Ojca Świętego"."Kardynalat nie jest żadnym sakramentem, jest przyznawany według pewnych uwarunkowań zewnętrznych. To czynią instytucje rzymskie, są pewne tradycje. Nie chcę w te sprawy wnikać" - stwierdził.
Wśród najbardziej poruszających momentów w trakcie swej posługi kapłańskiej wymienił zamach na Jana Pawła II w 1981 roku i śmierć papieża w 2005 roku. Według abp. Kowalczyka zamach na Jana Pawła II mógł być końcem pontyfikatu. A jednak - jak dodał - było jeszcze wiele lat posługi papieskiej. "Jak inaczej by wyglądała rzeczywistość Polski i Europy, gdyby się wtenczas skończył pontyfikat Jana Pawła II" - powiedział.
Prymas przyznał też, że mocno przeżył wieść o wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. "To był szok, to było coś niebywałego. Ktoś mówi, że Ojciec Święty akceptował wojenny. On napisał wówczas bardzo ostry list do władz polskich protestując przeciw temu, co się stało" - powiedział.
Życzenia z okazji jubileuszu skierowali do prymasa m.in. papież Benedykt XVI, prezydent Bronisław Komorowski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.
"Pamięć o świętym Wojciechu, biskupie i męczenniku, Patronie Polski, oraz jego relikwie oświecają swym blaskiem Twoją Stolicę, my zaś widzimy, Czcigodny Bracie, że na tej Stolicy sprawujesz owocnie apostolski urząd biskupi" - napisał w życzeniach papież Benedykt XVI.
Józef Kowalczyk urodził się w 1938 r. w Jadownikach Mokrych koło Tarnowa. 14 stycznia 1962 r. w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Józefa Drzazgi. Dwa lata później rozpoczął studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a później na Papieskim Uniwersytecie Gregorianum w Rzymie.
Po uzyskaniu tytułu doktora pełnił służbę w Kurii Rzymskiej, a później w Sekretariacie Stanu. Po przełomie politycznym w 1989 roku papież Jan Paweł II mianował go pierwszym nuncjuszem apostolskim w powojennej Polsce.
W lipcu 1993 r. abp Kowalczyk podpisał konkordat między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską. W imieniu polskiego rządu dokument podpisał minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski.
W maju 2010 roku papież Benedykt XVI mianował, abp. Józefa Kowalczyka, metropolitą gnieźnieńskim i prymasem Polski. Kowalczyk zastąpił na tym stanowisku abp. Henryka Muszyńskiego. Swą posługę prymasowską rozpoczął w czerwcu 2010 roku. (PAP)
rpo/ abe/