Po rozwiązaniu przez ostatniego Komendanta gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka” Armii Krajowej 19 stycznia 1945 r., jej rolę miała przejąć organizacja „NIE”. Jednak po aresztowaniu generała przez NKWD w marcu 1945 r. „NIE” została uznana za strukturę zdekonspirowaną i rozkazem p.o. Naczelnego Wodza gen. Władysława Andersa z 7 V 1945 r. zlikwidowana.
Tego samego dnia generał powołał Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj z płk. Janem Rzepeckim ps. „Ożóg” na czele, najwyższym rangą oficerem KG AK pozostającym na wolności. „Ożóg” przejął struktury „NIE” oraz AK w Likwidacji (z jej terenowymi komendanturami obszarów i okręgów oraz oddziałami), podjął także współpracę z lepiej zakonspirowanymi przed NKWD oficerami związanymi z niescaloną częścią Narodowych Sił Zbrojnych (Organizacja Polska), a także przeorientował główne zadania konspiracji wojskowej idąc w kierunku demobilizacji oddziałów leśnych.
Gdy w Moskwie, w czerwcu 1945 r. powstał Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, uznany następnie także przez mocarstwa zachodnie, stało się jasne, że polski wysiłek zbrojny na rzecz odzyskania niepodległości – bez wybuchu konfliktu światowego - jest skazany na porażkę. Stąd, na wniosek płk. Jana Rzepeckiego doszło do likwidacji DSZ.
Choć Zrzeszenie WiN było organizacją cywilną, to zarządzane było przez oficerów ze stażem w AK, a przez jego szeregi przeszło – głównie do amnestii z II 1947 r. – do 60 tys. żołnierzy. Znaczna ich część także mogła pochwalić się przeszłością akowską i czynnym udziałem w wojnie 1939 r.
Następnie, 2 września 1945 r. w Warszawie powołał on w to miejsce cywilną strukturę podziemną Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość – Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji, zostając pierwszym Prezesem Zarządu Głównego WiN.
W ciągu lat 1945 – 1947 władze komunistyczne aresztowały kolejne cztery Zarządy tej organizacji. Działacze I ZG zostali aresztowani już jesienią 1945 r.; z kolei II ZG WiN na czele z płk Franciszkiem Niepokólczyckim (do tego momentu prezesem Obszaru Południowego Zrzeszenia) został rozbity jesienią 1946 r., a samego prezesa aresztowano 22 X 1946 r. Jego następcą został ppłk Wincenty Kwieciński, dotychczasowy prezes Obszaru Centralnego WiN, aresztowany niemal natychmiast po objęciu swego stanowiska – na początku stycznia 1947 r.
Ostatnim prezesem IV ZG WiN został wówczas ppłk Łukasz Ciepliński „Ostrowski”, „Pług” dotychczasowy prezes Obszaru Południowego Zrzeszenia. Został aresztowany w listopadzie 1947 r. Po aresztowaniu Cieplińskiego i ostatniego członka jego Zarządu (Mieczysława Kawalca w lutym 1948 r.), bezpieka przejęła kontrolę nad WiN-em instalując tzw. V Komendę w ramach operacji krypt. „Cezary”. W tym czasie aresztowani wcześniej przywódcy Zrzeszenia siedzieli w więzieniach.
Członkowie ostatniego prawdziwego Zarządu z „Plugiem” na czele, wraz z nim Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Batory, Franciszek Błażej, Józef Rzepka i Karol Chmiel, zostali skazani sądownie na karę śmierci. Wykonano ją w warszawskim więzieniu na Mokotowie 1 III 1951 r., który to dzień od 2011 r. jest Narodowym Dniem Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.
Przed wykonaniem wyroku ppłk Ciepliński pisał w grypsach do swych najbliższych swoisty testament, credo życiowe całej formacji: „Jestem zupełnie spokojny. Gdy mnie będą zabierać, to ostatnie moje słowa do kolegów będą: +Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za ojczyznę i jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę bardziej niż kiedykolwiek, że Chrystus zwycięży, Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona+”.
Choć Zrzeszenie WiN było organizacją cywilną, to zarządzane było przez oficerów ze stażem w AK, a przez jego szeregi przeszło – głównie do amnestii z II 1947 r. – do 60 tys. żołnierzy. Znaczna ich część także mogła pochwalić się przeszłością akowską i czynnym udziałem w wojnie 1939 r. Mimo decyzji kierownictwa Zrzeszenia o przejściu z działań zbrojnych i dywersyjnych w kierunku aktywności politycznej, terror prowadzony przez komunistów polskich i NKWD w pierwszych latach powojennych wymuszał na dowódcach oddziałów prowadzenie akcji zbrojnych (w tym w ramach samoobrony) i trwanie w lasach.
Po amnestii 1947 r. pozostały w podziemiu coraz mniej liczne oddziały, stopniowo tracące kontakt z wyższymi strukturami Zrzeszenia (Inspektoratami, Okręgami i Obszarami), których przedstawiciele zostali na ogół aresztowani. Znanymi dowódcami oddziałów partyzanckich podporządkowanymi kolejnym Zarządom Zrzeszenia byli m.in. mjr Henryk Dekutowski „Zapora”, „cichociemny” czasów wojny, bracia Leon „Jastrząb” i Edward „Żelazny” Taraszkiewiczowie z Lubelszczyzny, Franciszek J. Jaskulski „Zagończyk” z ziemi kieleckiej, czy kpt Henryk Kamieński „Huzar”, którego oddziały przeprowadzały liczne akcje zbrojne na północno-wschodnim Mazowszu jeszcze w początkach lat 50.
Większość z nich, aresztowana i skazywana na karę śmierci przez Wojskowe Sądy Rejonowe, była grzebana skrycie w anonimowych dołach śmierci. Stanowili wojskową i cywilną elitę narodu polskiego, niszczoną okrutnie przez kolejnego okupanta i grabarza polskich aspiracji niepodległościowych.
Ostatnim żołnierzem WiN-u, ukrywającym się do 21 X 1963 r., był sierż. Józef Franczak „Laluś” z oddziału Zdzisława Brońskiego „Uskoka” z Lubelszczyzny. „Laluś” zginął po denuncjacji w obławie przeprowadzonej przez MO i SB, a jego ciało zbeszczeszczono; odciętą głowę pochowano, po znalezieniu jej na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, dopiero w marcu 2015 r.
Głównym celem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość była realizacja Testamentu Polski Podziemnej z 1 VII 1945 r., czyli odzyskanie niepodległości, ustanowienie demokratycznego systemu i prowadzenie przez Polskę suwerennej polityki zagranicznej w oparciu o sojusz z państwami Zachodu, przy zachowaniu poprawnych stosunków z ZSRS. W okresie do wyborów styczniowych 1947 r. Zrzeszenie wspierało jednocześnie, głównie propagandowo, PSL St. Mikołajczyka i jego starania na gruncie prawa o zachowanie w Polsce pojałtańskiej procedur demokratycznych.
Ważną sferą działalności Zrzeszenia była zatem informacja i propaganda, w tym kolportaż prasy podziemnej, w której starano się publikować poza cenzurą prawdziwe wiadomości o terrorze państwowym, przeciwstawiać się kłamstwom oficjalnej prasy (np. na temat pogromu kieleckiego).
Prowadzono także spektakularne propagandowo akcje, jak akcja „O” („odpluskwiania”) - obywatelski protest polegający na unikaniu kontaktu towarzyskiego z działaczami komunistycznymi. Oprócz informacji, szczególnie silną strukturą w ramach kierownictwa organizacji był wywiad, tak wewnętrzny jak i zewnętrzny. Jesienią 1946 r. Zrzeszenie utworzyło na emigracji Delegaturę Zagraniczną WiN z ppłk. Józefem Maciołkiem i Stanisławem Rostworowskim na czele, która z kolei podpisała umowę z wywiadem brytyjskim, a jednocześnie uruchomiła ponownie szlak kurierski prowadzący z Zachodu do Kraju. Jednym z kurierów WiN był kpt Adam Boryczka „Tońko”, w czasie wojny „cichociemny”, oficer Okręgu Wileńskiego, aresztowany w czerwcu 1954 r. przy próbie przekroczenia granicy, następnie skazany na karę śmierci, zamienioną na karę dożywotniego więzienia. Wyszedł na wolność w listopadzie 1967 r.
Zrzeszenie WiN było największą organizacją niepodległościową po wojnie, tak zbrojną jak i cywilną, odwołującą się do etosu i celów Polskiego Państwa Podziemnego czasów okupacji, de facto obejmującą swymi wpływami znaczną część Polski, szczególnie wschodniej, południowej i częściowo centralnej.
Jednym z osiągnięć wywiadu Zrzeszenia było przekazanie opinii zachodniej przed wyborami styczniowymi 1947 r. opracowania powstałego w ramach Komitetu Porozumiewawczego Organizacji Demokratycznych Polski Podziemnej pt. Memoriał do ONZ, w którym ujawniano konkretne dane wskazujące na skalę terroru, łamanie przez komunistów w Polsce praw człowieka i narodu, a także umów międzynarodowych, „ducha i litery podstawowych zasad prawnych Karty NZ” – jak pisano. Memoriał został jednak zignorowany przez Zachód.
Zrzeszenie WiN było największą organizacją niepodległościową po wojnie, tak zbrojną jak i cywilną, odwołującą się do etosu i celów Polskiego Państwa Podziemnego czasów okupacji, de facto obejmującą swymi wpływami znaczną część Polski, szczególnie wschodniej, południowej i częściowo centralnej.
Przegrało swą batalię o wolną i suwerenną Polskę, co więcej, ci spośród oficerów i żołnierzy WiN – a także ich rodziny – którzy przeżyli najcięższy, więzienny okres stalinowski, byli następnie inwigilowani i represjonowani do ostatnich chwil swego życia. Dopiero w wolnej Polsce, pośmiertnie ich odznaczano, ich imieniem obdarzano place, ulice i szkoły, a ostatnio zaczęto wydobywać ich doczesne szczątki z dołów śmierci, by 70 lat po wojnie mogły godnie spocząć, a biografie polskich bohaterów pozostać w żywej pamięci narodu.
Jan Żaryn
ls
Prof. dr hab. Jan Żaryn – urodzony w 1958 r., historyk, publicysta i działacz społeczny, absolwent IH UW, b. dyrektor BEP IPN i b. doradca Prezesa IPN. Wykładowca akademicki INH UKSW i pracownik BEP IPN. Redaktor naczelny miesięcznika „W sieci Historii”. Przewodniczący Komisji Historycznej Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów. Prezes Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza. Został odznaczony m.in. w 2006 r. Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis”, w 2009 r. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, w 2013 r. Nagrodą miasta Warszawy, w 2014 r. Orderem Polonia Mater Nostra Est.
Bada głownie dzieje Kościoła katolickiego w Polsce w XX wieku, historię obozu narodowego w kraju i na emigracji, a także stosunki polsko-żydowskie. Autor lub współautor i redaktor wielu książek, kilkuset artykułów naukowych. Wydał m.in.: „Dzieje Kościoła katolickiego w Polsce (1944 – 1989)”; „Kościół w PRL”; „ <Taniec na linie nad przepaścią>. Organizacja Polska na wychodźstwie i jej łączność z Krajem 1945 – 1955”; „Kościół, naród, człowiek, czyli opowieść optymistyczna o Polakach XX wieku”; „Polska na poważnie”; „Polacy ratujący Żydów. Historie niezwykłe” (współredaktor Tomasz Sudoł).