Gościnność i serdeczność, miasta pełne historii, polskie kino i muzyka, barszcz czerwony i pierogi - to jak wynika z filmu przygotowanego przez ambasadę USA, Amerykanie lubią w Polsce najbardziej. Polsko, wszystkiego najlepszego z okazji Święta Niepodległości - życzą w filmie dyplomaci.
Ambasada Stanów Zjednoczonych w Polsce przygotowała film z okazji Święta Niepodległości. Ambasador Paul Jones i amerykańscy dyplomaci odpowiedzieli w nim na pytanie: co w Polsce lubią najbardziej.
"Polacy są super; są bardzo gościnni i serdeczni; mają cierpliwość do mojego języka polskiego" - mówią pracownicy ambasady. "My, z rodziną, czujemy się tu, jak w drugim domu" - stwierdza John.
Dyplomaci doceniają także polską kuchnię, do ich ulubionych potraw należą barszcz czerwony, żurek, gołąbki, obwarzanki, kapuśniak i pączki. "Pierogi są najlepsze" - oświadcza z kolei Summer.
Pracownicy ambasady - jak dodają - lubią Polskę zarówno za miasta pełne historii, jak i za małe miejscowości. Cenią sobie spacery nad morzem, wyprawy rowerowe po Warmii i Mazurach oraz wycieczki w polskie góry.
Mówią też o polskiej kulturze i sztuce - filmach Andrzej Wajdy i Krzysztofa Kieślowskiego i muzyce Fryderyka Chopina, Dżemu, czy Budki Suflera.
Dyplomaci nie zapominają też o polskiej historii, która - w ich ocenie - jest historią narodu, który nigdy nie stracił nadziei. "Zawsze będziemy pamiętać walkę Polaków o Polskę i wolność" - mówi John Law, zastępca ambasadora USA.
"Polsko, wszystkiego najlepszego z okazji dnia niepodległości" - podsumowuje ambasador USA w Polsce Paul Jones. (PAP)
autor: Aleksandra Rebelińska
reb/ mrr/ pru/