List niemieckiego kompozytora Ryszarda Wagnera z 1869 r. przestrzegający francuskiego muzykologa, teozofa i filozofa Edouarda Schure przed negatywnym wpływem Żydów na kulturę będzie we wtorek przedmiotem aukcji w Jerozolimie - podał dom aukcyjny Kedem.
W Izraelu nie wykonuje się publicznie dzieł Wagnera, znanego jako antysemita i ulubiony kompozytor Adolfa Hitlera, ale takiego oficjalnego zakazu nie ma.
Z tego powodu ogłoszenie przez dom aukcyjny Kedem z Jerozolimy publicznej aukcji listu może ponownie otworzyć debatę w Izraelu na temat kompozytora. Jego dzieł nie wykonuje się w Izraelu ze względu na publiczność, która może się poczuć tym urażona.
W liście z 25 kwietnia 1869 r. Wagner pisze do Schure, że asymilacja Żydów w społeczeństwie francuskim uniemożliwia jednoznaczne dostrzeżenie "żrącego wpływu żydowskiego ducha na współczesną kulturę", i dodaje, że Francuzi "bardzo mało" wiedzą o Żydach.
Wskazuje, że "to bardzo ważne, aby rozróżniać między Żydem niemieckim a autentycznym Niemcem (...). Francuz nie potrafi jednoznacznie odróżnić prawdziwego Niemca, jeśli jest z nim zmieszany żydowski pasożyt, ponieważ nie wie, jak ich rozdzielić".
W 1850 r. Wagner opublikował pod pseudonimem antysemicki pamflet pod tytułem "Żydostwo w muzyce", wydany ponownie w 1869 roku, już pod jego nazwiskiem.
List "wzbudził duże zainteresowanie" - powiedział założyciel domu Kedem, Meron Eren. "I teraz sobie wyobrażam, jak Wagner przewraca się w grobie, gdyby wiedział, że brodaty Żyd z Jerozolimy spożytkuje z ekonomicznego punktu widzenia jego list" - dodał.
Także cytowana przez "Times of Israel" Ruth HaCohen, profesor muzykologii z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, uważa, że sprzedaż tego listu w Jerozolimie zakrawa na ironię. Według niej pokazuje on, jak bardzo Wagnerowi zależało na zaakceptowaniu jego antysemickich poglądów przez publiczność.
W Izraelu są osoby, które chcą przełamać tabu narzucone na muzykę wagnerowską. Jonathan Livny, szef Izraelskiego Towarzystwa Wagnerowskiego, jest zdania, że jeśli Izraelczycy korzystają bez problemu z niemieckich produktów, takich jak Volkswagen czy Mercedes, a izraelskie pociągi i okręty podwodne zostały wyprodukowane w Niemczech, to nie powinni kontynuować bojkotu kompozytora.
Schure (1841-1929) prowadził korespondencję z Wagnerem; we Francji uchodził za jednego z najlepszych jego znawców. Napisał "Historię muzyki dramatycznej" i kilkanaście książek z pogranicza historii i ezoteryki. Zasłynął przede wszystkim jako autor "Wielkich wtajemniczonych" z 1889 roku, dzieła, które w samej Francji wznawiano ponad 50 razy. (PAP)
klm/ mc/