1052 Polaków, upamiętniając żołnierzy Armii Andersa poległych w bitwie o Monte Cassino, weźmie udział w 10-kilometrowym biegu, który odbędzie się w przeddzień 70. rocznicy batalii, 17 maja 2014 r.
Meta biegu będzie zlokalizowana w pobliżu Polskiego Cmentarza Wojennego.
"Kiedy po raz pierwszy w młodości wjechałem na Monte Cassino, myślałem, czy można będzie kiedyś zorganizować bieg na tej trasie, głównie dla młodych, by czując, ile wysiłku w to wkładają, pomyśleli, ile musiało to kosztować walczących tam żołnierzy. 10 lat temu przypadek sprawił, że Bogdan Mamiński, wicemistrz świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami, wyszedł z pomysłem właśnie takiego biegu. Chcieliśmy go zorganizować już wówczas, jednak bieganie nie było jeszcze wtedy u nas zbyt popularne. Teraz się to zmieniło" - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Janusz Kalinowski, rzecznik prasowy biegu, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej, strategicznego partnera medialnego wydarzenia.
Wstępne przygotowania do Biegu rozpoczęły się już cztery lata temu, a zasadniczo w 2011 r., kiedy inicjatywa została pozytywnie przyjęta przez władze miasta Cassino, które zaangażowały się w organizację wspólnie z polską ambasadą. "Data konferencji też nie jest przypadkowa, ponieważ rocznica bitwy przypada dokładnie za pół roku, a bieg zaplanowaliśmy w jej przeddzień. Łącznie ma w nim wziąć udział 2014 uczestników, z czego 1052 z Polski" - powiedział Kalinowski.
Janusz Kalinowski: "Kiedy po raz pierwszy w młodości wjechałem na Monte Cassino, myślałem, czy można będzie kiedyś zorganizować bieg na tej trasie, głównie dla młodych, by czując, ile wysiłku w to wkładają, pomyśleli, ile musiało to kosztować walczących tam żołnierzy".
Członek zarządu PAP Arkadiusz Szymanek dodał, że organizacja Biegu przypomina mu okres, kiedy zaczynał biegać w Biegu Niepodległości. "Na początku biegło 300-400 osób, obecnie 12 tys. Mam nadzieję, że i bieg na Monte Cassino odniesie taki sam sukces. Dla Polskiej Agencji Prasowej to okazja nie tylko włączenia się w tak zacny sposób podkreślenia wagi tamtego wydarzenia, które od początku łączyło wszystkich Polaków. Chcielibyśmy też zadeklarować szerokie wsparcie dla obchodów 70-lecia bitwy, zwłaszcza poprzez działania informacyjne i edukacyjne, zorientowane szczególnie na młodzież" - zaakcentował Szymanek.
Walki o Monte Cassino wspominał też ich uczestnik Ludomir Stanisław Laskowski. "Uczestniczyłem w bitwie od początku do końca. Przyjechaliśmy wcześniej, by się przygotować, rozpracować teren. Byłem w 3. Pułku Artylerii Lekkiej, w baterii dowodzenia. Siedziałem w takim dużym schronie i rozpracowywałem cele, by zdobyć ten ważny punkt na drodze do Rzymu. I miałem ułożony taki ładny program, że strzelamy, cały czas posuwając się do przodu. Szybko jednak się okazało, że musimy się cofnąć, z dużymi stratami. Potem siedzieliśmy i robiliśmy to powoli, aż w końcu Niemcy nie wytrzymali i się wycofali. Najtrudniejszy jednak był dla mnie widok rannych i zabitych kolegów. To był najgorszy widok w moim życiu" - wspominał Laskowski.
Przyznał, że często myśląc o tamtych czasach ma wrażenie, że zapłaciliśmy zbyt wysoką cenę. "Straty były duże, ale trzeba pamiętać, że przed nami próbowali Hindusi, Anglicy, Amerykanie i nic. A my daliśmy radę. Dużym rozczarowaniem było dla nas, że nie odzyskaliśmy takiej Polski, o jaką walczyliśmy. Wydawało nam się, że to zdrada naszych sprzymierzeńców, byliśmy rozczarowani, zawiedzeni. Od tamtego czasu byłem tam tylko raz na prośbę rodaków przybyłych z kraju, ale dopiero w latach 70. Wcześniej nigdy nie poszedłem, bałem się, że usiądę i będę płakał. Teraz po 70 latach myślę, że to ważny punkt w naszej historii, pełen chwały, jednak drogo okupionej i cieszę się, że chcą tam jechać młodzi, bo na ich pamięci najbardziej nam zależy" - podkreślił uczestnik walk.
Organizator biegu Bogusław Mamiński zaznaczył, że na potrzeby biegu została specjalnie przygotowana trasa, która zaczyna się w centrum miasta Cassino. "Potem uczestników czeka 8 km podbiegu. Także jeden z etapów Giro d'Italia, który zakończy się 15 maja, będzie miał metę koło Polskiego Cmentarza Wojennego. Mamy nadzieję, że inicjatywa biegu będzie kontynuowana podczas kolejnych okrągłych rocznic bitwy" - dodał Mamiński.
W obchody rocznicy włączył się również IPN. "To doskonała okazja, by przypomnieć światu, jak wyglądał polski wysiłek podczas II wojny. Proponujemy swój patronat honorowy, planujemy też wydanie gry edukacyjnej +Znaj Znak+ o Monte Cassino w wersji polskiej i angielskiej oraz opracowanie broszury o bitwie w językach polskim, angielskim i włoskim" - mówił Michał Kurkiewicz z Instytutu.
18 maja 1944 r. oddziały 2. Korpusu Polskiego dowodzone przez gen. Władysława Andersa zdobyły ruiny klasztoru benedyktynów na wzgórzu Monte Cassino we Włoszech (519 m n.p.m.). W czasie walk zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. W 1945 r. na Monte Cassino otwarto polski cmentarz wojenny, na którym spoczywa - według różnych źródeł - od ok. 1050 do ponad 1070 żołnierzy 2. Korpusu. W 1970 r. pochowano tam m.in. zmarłego w Londynie gen. Andersa. Obecnie na cmentarzu znajdują się 1052 imienne groby polskich żołnierzy. Na miejscu wiecznego spoczynku zdobywców Monte Cassino wyryto napis "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie". (PAP)
akn/ mrt/ mhr/