Mizar w Studziance, jeden z sześciu zachowanych w Polsce cmentarzy tatarskich, będzie restaurowany. Prace rozpoczną się jeszcze we wrześniu - poinformowała PAP Fundacja Dziedzictwa Kulturowego.
"Wolontariusze Fundacji Dziedzictwa Kulturowego z Warszawy oraz Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka wspólnie oczyszczą teren cmentarza tatarskiego i zinwentaryzują zachowane na nim nagrobki" - poinformował w czwartek PAP dr Michał Laszczkowski prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego. Jak mówił, będzie to pierwszy etap przygotowawczy do planowanych w następnych latach prac konserwatorskich przy unikatowym w Polsce zabytku.
Mizar w Studziance jest jednym z sześciu zachowanych w Polsce cmentarzy tatarskich. Znajduje się na nim kilkaset nagrobków, z których najstarsze pochodzą z XVIII wieku. Do 1915 r. w Studziance znajdował się także drewniany meczet, spalony przez wycofujące się wojska rosyjskie. Meczet nie został odbudowany, a ostatni imam przekazał teren, na którym stał meczet pod budowę szkoły.
Obecnie w Studziance nie ma już społeczności tatarskiej, niemniej cmentarz otoczony jest opieką władz powiatu i gminy, a także mieszkańców. Dużą rolę w społecznej opiece nad cmentarzem odgrywa Stowarzyszenie Rozwoju Miejscowości Studzianka.
"Istnienie mizaru w Studziance czyni naszą miejscowość wyjątkową. Od lat opiekujemy się cmentarzem i dzięki temu jest jeszcze, co chronić. Inne cmentarze nie miały takiego szczęścia i obecnie albo nie istnieją, albo liczba zachowanych nagrobków sięga kilkunastu" – mówi prezes Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka Łukasz Radosław Węda.
"Zdajemy sobie sprawę, że cmentarz wymaga podjęcia prac konserwatorskich, dlatego też nawiązaliśmy współpracę z Fundacją Dziedzictwa Kulturowego i wspólnie nie tylko oczyścimy cmentarz, ale także przeprowadzimy inwentaryzację poszczególnych nagrobków, wraz z opisem ich stanu zachowania, co pozwoli na opracowanie profesjonalnych programów konserwatorskich" - dodał Węda.
Cmentarze tatarskie są w Polsce zabytkami wyjątkowymi. Cmentarz w Studziance jest jednym z najważniejszych. "Trzeba bardzo uważać, aby konserwacja nie ingerowała w specyficzny charakter cmentarza. Dlatego też dla każdego nagrobka zostanie opracowany odrębny program konserwatorski. Inwentaryzacja jest pierwszym krokiem do podjęcia renowacji, ale do tego daleka droga, wymagająca namysłu i głębokiej refleksji" – powiedział Laszczkowski.
Podkreślił, że do Studzianki przyjadą eksperci: prof. Janusz Smaza z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie oraz dr Andrzej Drozd znawca kultury i dziedzictwa Tatarów polskich.
"Chcemy wspólnie z kierownikiem delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Białej Podlaskiej zastanowić się nad kierunkami konserwacji, tak, aby ten niezwykły zabytek mógł cieszyć kolejne pokolenia" - dodał Laszczkowski.
Stowarzyszenie Rozwoju Miejscowości Studzianka istnieje od 2007 roku. Jednym z celów statutowych organizacji jest opieka nad tatarską nekropolią w Studziance. Przy wsparciu Urzędu Gminy Łomazy mieszkańcy co roku porządkują tatarki cmentarz. Ponadto pielęgnują dawne tradycje tatarskie, przypominając choćby kuchnię tatarską, łucznictwo tradycyjne i organizują wystawy poświęcone społeczności tatarskiej.
Fundacja Dziedzictwa Kulturowego powstała w 2012 roku. Jej celem jest ochrona i promocja polskiego dziedzictwa narodowego, jako elementu europejskiego dziedzictwa kulturowego. Organizacja prowadziła prace konserwatorskie: na Białorusi, Łotwie, Ukrainie, we Francji, Mołdawii, we Włoszech i w Polsce. Oprócz prac konserwatorskich członkowie fundacji zinwentaryzowali cmentarze na Łotwie i Ukrainie.
Projekt realizowany przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego we współpracy ze Stowarzyszeniem Rozwoju Miejscowości Studzianka jest dofinansowany w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wolontariat dla dziedzictwa.(PAP)
abe/ mow/