Nasze stosunki z Ukrainą rozwijają się bardzo dobrze – ocenił szef MSZ Jacek Czaputowicz podczas uroczystości wręczenia nominacji młodym polskim dyplomatom. Poinformował też, że Polska zaoferowała szkolenia ukraińskim urzędnikom.
We wtorek szef MSZ wziął udział w uroczystości wręczenia nominacji na stopnie dyplomatyczne w Akademii Dyplomatycznej MSZ. Ślubowanie młodych polskich dyplomatów było połączone z inauguracją kolejnej edycji aplikacji dyplomatyczno-konsularnej, realizowanej przez tę placówkę. W uroczystości wzięli też udział dyplomaci ukraińscy, w tym ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia, a także przedstawiciele ukraińskiej akademii dyplomacji.
Czaputowicz, przemawiając do młodych dyplomatów, podkreślił, że Akademia Dyplomatyczna MSZ, która ich przygotowywała do egzaminu na pierwsze stanowiska dyplomatyczne, stała się ważną instytucją dla polskiego MSZ, ale też rozszerza swoją działalność i wspiera kształcenie dyplomatów oraz urzędników z innych państw.
Poinformował przy tej okazji, że jego resort prowadzi obecnie rozmowy, które mają doprowadzić do zorganizowania przez Akademię Dyplomatyczną MSZ szkoleń dla urzędników ukraińskich i nawiązania współpracy przez Akademię Dyplomatyczną z odpowiednimi strukturami po stronie ukraińskiego MSZ.
Czaputowicz wyraził zadowolenie, że na uroczystość złożenia ślubowania przez polskich dyplomatów przybyli przedstawiciele Ukrainy. "Nasze stosunki z Ukraina rozwijają się bardzo dobrze" - stwierdził przypominając niedawną wizytę w Polsce nowo wybranego ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
"Zaoferowaliśmy kształcenie nowym elitom ukraińskim tu w Akademii Dyplomatycznej, w postaci kursów przygotowujących ich do życia politycznego w swoim kraju. Ponieważ chcielibyśmy dzielić się doświadczeniami Polski - państwa, które przeszło okres transformacji, przygotowania do członkostwa w Unii Europejskiej i w NATO. Dotyczyłoby to nie tylko dyplomatów ukraińskich, ale też polityków, urzędników, tych którzy zajmują się działalnością polityczną" - mówił szef MSZ.
Czaputowicz dodał, że dzięki takiej współpracy urzędnicy ukraińscy mogliby poznać polski system służby cywilnej i "polski system polityczny". "To pozwoliłoby im być może w sposób pewniejszy, lepszy reprezentować swoje państwo" - dodał. Wyjaśnił, że polscy urzędnicy także korzystali z tego typu szkoleń, gdy Polska starała się o członkostwo w UE. "Dzisiaj możemy sami dzielić się naszymi doświadczeniami" - stwierdził.
Czaputowicz przyznał też, że w poniedziałek przyjęcie z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy (obchodzone jest 24 sierpnia) zorganizowane przez ambasadora Deszczycę "zgromadziło elity polskie". "Wszyscy cieszymy się tej ważnej rocznicy" - podkreślił. Przypomniał również, że Polska była jednym z pierwszych państw, które uznało niepodległość Ukrainy w 1991 r. Jak podkreślił stało się to "w pierwszym dniu niepodległości" i "kilka godzin przed Kanadą".
We wtorek ślubowanie związane z mianowaniem na pierwsze stronie dyplomatyczne złożyło 18 osób. Cztery z nich to urzędnicy MSZ, którzy ukończyli szkolenie w Akademii Dyplomacji MSZ i zdali egzaminy. Pozostałe 14 osób to młodzi ludzie, którzy w ramach konkursu dostali się na aplikacje dyplomatyczno-konsularną Akademii i także ukończyli ją egzaminem.
Akademia Dyplomatyczna MSZ jest centrum szkoleniowym Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Akademia wspiera rozwój zawodowy pracowników MSZ w kraju i za granicą. Organizuje szkolenia dla kandydatów na stanowiska w placówkach zagranicznych. Akademia przeprowadza konkurs na aplikację dyplomatyczno-konsularną, a następnie realizuje program aplikacji oraz przeprowadza egzamin dyplomatyczno-konsularny. Do zadań Akademii należy również kształcenie językowe oraz potwierdzanie znajomości języków obcych. (PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ pś/