Konstytucja 3 maja wciąż pokazuje, jak ważna w porządku prawnym jest sprawiedliwość – powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który w sobotę przewodniczył mszy św. w intencji ojczyzny odprawionej w warszawskiej archikatedrze Św. Jana Chrzciciela.
W liturgii w archikatedrze św. Jana wzięli udział prezydent Bronisław Komorowski z małżonką, przedstawiciele MON, najwyżsi dowódcy wojska, kombatanci, żołnierze, przedstawiciele policji i innych służb mundurowych, parlamentarzyści i harcerze.
Kard. Nycz przypomniał, że 3 maja to święto zarazem maryjne i państwowe; podkreślił też rolę sprawiedliwości w porządku prawnym. Przywołał wypowiedź Jana Pawła II, który Konstytucję 3 maja nazwał „świadectwem ustawodawczej mądrości naszych przodków”.
„Dziękujmy Bogu, że mieliśmy tak mądrych przodków, (…) że potrafili ustanowić konstytucję, która była pierwszą taką konstytucją na kontynencie europejskim” – powiedział hierarcha. „Ciągle ta konstytucja uświadamia, jaka rolę spełnia w demokratycznym państwie sprawiedliwy porządek prawny” – dodał.
Kard. Nycz przypomniał, że 3 maja to święto zarazem maryjne i państwowe; podkreślił też rolę sprawiedliwości w porządku prawnym. Przywołał wypowiedź Jana Pawła II, który Konstytucję 3 maja nazwał „świadectwem ustawodawczej mądrości naszych przodków”.
Nawiązując do udziału przedstawicieli najwyższych władz państwowych w niedawnej kanonizacji Jana Pawła II, Nycz powiedział, że pokazuje to, iż „doceniają oni rolę, jaką dla Kościoła, świata, a szczególnie dla Polski odegrał papież Jan Paweł II”.
„Trzeba ją przypominać zwłaszcza w kontekście takich rocznic, takich dat, które w tym roku mamy: 35. rocznica pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, 25. rocznica odzyskania niepodległości, dziesiąta rocznica wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej. Wiemy, jak ważny, decydujący był tutaj głos Jana Pawła II. Ten głos, który był za, ale który był obwarowany warunkami, które musimy spełnić” – mówił kardynał.
"A wiemy, jak to wszystko jest ważne, zwłaszcza uświadamia nam to wszystko, co się dzieje dzisiaj na Ukrainie” - dodał.
„Rozumiemy tych ludzi, którzy z racji światopoglądowych dostrzegają tylko ten wkład papieża w nasze polskie sprawy. Nie możemy od wszystkich oczekiwać uznania kanonizacji czy religijnego wkładu papieża. Natomiast mamy prawo oczekiwać od tych, którzy nie doceniają papieża we wszystkich wymiarach, żeby starali się zachowywać przyzwoicie, a wiemy, że różnie z tym bywa, także w dniach kanonizacji wielkiego Polaka Jana Pawła II” – powiedział.
Nycz ocenił, że bez Jana Pawła II „pewnie wielu tych rocznic, które dziś wspominamy, by nie było”.
Po mszy przed katedrą prezydent obejrzał inscenizację obrazu Jana Matejki „Konstytucja 3 Maja”. Wykonało ją mimo chłodu i siąpiącego deszczu ponad sto osób w kostiumach z epoki. (PAP)
brw/ abr/