Karol Modzelewski, autor książki "Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca", w której opowiada o swoim życiu i refleksjach nt. współczesnej Polski odebrał na piątkowej gali w Warszawie tegoroczną Nagrodę Historyczną im. Kazimierza Moczarskiego.
Nagroda Historyczna im. Kazimierza Moczarskiego przyznawana jest autorowi książki historycznej poświęconej historii Polski po 1918 r. "Ta nagroda, choć przyznana dopiero szósty raz, jest już jedną z najbardziej prestiżowych nagród dla prac naukowych z zakresu historii XX wieku. Pierwszy raz zdarzyło się, że nagrodzona została praca o charakterze autobiograficznym, praca przy tym niezwykle barwna i ciekawa" - powiedział PAP Krzysztof Dudek, dyrektor Narodowego Centrum Kultury, współorganizatora nagrody.
"Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca" to książka, w której Modzelewski - historyk, członek demokratycznej opozycji za czasów PRL-u - opowiada o swoim życiu, rozlicza z dokonanych wyborów i przedstawia swoje spojrzenie na współczesna Polskę. Legenda opozycji wyznaje, że patrząc na współczesną Polskę, trudno mu odpowiedzieć na pytanie, czy o to właśnie walczył.
"Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca" to książka, w której Modzelewski - historyk, członek demokratycznej opozycji za czasów PRL-u - opowiada o swoim życiu, rozlicza z dokonanych wyborów i przedstawia swoje spojrzenie na współczesna Polskę. Legenda opozycji wyznaje, że patrząc na współczesną Polskę, trudno mu odpowiedzieć na pytanie, czy o to właśnie walczył.
Oprócz konkursowej statuetki - "Temperówki" Moczarskiego - Modzelewski otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 50 tys. zł., ufundowaną przez Narodowe Centrum Kultury.
W finałowym etapie konkursu rywalizowało 10 publikacji spośród ponad 75 zgłoszonych.
Obok zwycięskiej książki Modzelewskiego, do nagrody głównej były też nominowane książki: Marka Gałęzowskiego "Przeciw dwóm zaborcom, Polityczna konspiracja piłsudczykowska w kraju w latach 1939-1947"; Adama Leszczyńskiego "Skok w nowoczesność, Polityka wzrostu w krajach peryferyjnych 1943-1980"; Wojciecha Frazika "Emisariusz Wolnej Polski, Biografia polityczna Wacława Felczaka".
Ponadto były to książki: Konrada Zielińskiego "O Polską Republikę Rad, Działalność polskich komunistów w Rosji Radzieckiej 1918-1922"; Patryka Pleskota "Kłopotliwa panna +S+, Postawy polityczne Zachodu wobec +Solidarności+ na tle stosunków z PRL (1980-1989)"; Matthew Brzezinskiego "Armia Izaaka, Walka i opór polskich Żydów"; Doroty Suli "Powrót ludności polskiej z byłego Imperium Rosyjskiego w latach 1918-1937"; Sławomira Nowinowskiego "Polska w dyplomacji czechosłowackiej 1926-1932" oraz Dariusza Rosiaka "Człowiek o twardym karku. Historia księdza Romualda Jakuba Wekslera-Waszkinela".
Nominowane książki oceniało jury w składzie: prof. Henryk Samsonowicz (przewodniczący jury), Władysław Bartoszewski, prof. Jan Kofman, dr Andrzej Kunert, Tomasz Łubieński, dr Tomasz Makowski, prof. Daria Nałęcz, Andrzej Wielowieyski i Krzysztof Dudek.
Patron nagrody Kazimierz Moczarski (1907-1975) był prawnikiem, dziennikarzem, pisarzem, żołnierzem AK, uczestnikiem powstania warszawskiego. Po wojnie był przez 11 lat więziony przez komunistów. W 1949 r. przebywał w jednej celi wraz z Juergenem Stroopem, niemieckim oficerem odpowiedzialnym za zagładę getta warszawskiego. Owocem ich rozmów były opublikowane w 1977 r. "Rozmowy z katem" - książka przybliżająca życiorys niemieckiego zbrodniarza, ujawniająca kulisy działania nazistowskiej machiny śmierci.
Karol Modzelewski urodził się 23 listopada 1937 r. w Moskwie. W ZSRR szalał wtedy Wielki Terror i jego biologiczny ojciec oficer Armii Czerwonej Aleksander Budniewicz został aresztowany, gdy syn miał 17 dni. Przeżył osiem lat łagru, z synem utrzymywał kontakt, jednak wychowaniem Karola zajął się polski rewolucjonista Zygmunt Modzelewski, który w lipcu 1939 r. wyszedł z więzienia na Łubiance i związał się z jego matką.
Po wojnie wyjechali do Warszawy, gdzie Zygmunt Modzelewski został ministrem spraw zagranicznych, potem członkiem Rady Państwa. Mieszkali w willi z ogrodem, a Karol Modzelewski, który już w 1950 r. zapisał się do ZMP, nieco wstydził się tych przywilejów, a w czasie Października '56 zaczął szukać socjalizmu z "ludzką twarzą".
Studiował wtedy historię na Uniwersytecie Warszawskim, kierował Politycznym Klubem Dyskusyjnym - forum młodych marksistów krytycznie nastawionych do PRL-owskich władz. Już w 1964 r. został wykluczony z PZPR, razem z przyjacielem Jackiem Kuroniem w 1965 r. napisali "List otwarty do Partii" uznawany za fundament kształtującej się opozycji.
W marcu 1965 r. zostali aresztowani i skazani na 3,5 roku więzienia. Modzelewski wyszedł w sierpniu 1967 r., ale kilka miesięcy później znów naraził się władzom, jako jeden z inicjatorów akcji protestacyjnej przeciw zdjęciu "Dziadów" ze sceny Teatru Narodowego. Aresztowany w marcu 1968 r. dostał wyrok 3,5 roku więzienia.
Pod koniec lat 70. Modzelewski znowu zaangażował się w działalność opozycyjną (to on zresztą wymyślił nazwą Solidarności) i został rzecznikiem prasowym Komisji Krajowej. Internowany w grudniu 1981 r. i aresztowany w roku kolejnym, z więzienia wyszedł na mocy amnestii z lipca 1984 r. Po 1989 r. był senatorem I kadencji.
"Należę do pokolenia i środowiska, które nie może się wyprzeć odpowiedzialności za obecny kształty Rzeczpospolitej. Mój rachunek doświadczeń z tego czasu staje się nieuchronnie rachunkiem sumienia" - pisze Modzelewski.
Konkurs na Nagrodę Historyczną im. Kazimierza Moczarskiego honorowym patronatem objął prezydent Bronisław Komorowski. (PAP)
akn/ par/