W ostatnim w 2016 r. „Kwartalniku Historii Żydów” analiza stosunku polskiej dyplomacji do prześladowań Żydów w pierwszych miesiącach po dojściu Hitlera do władzy. W numerze również między innymi studium wyjątkowego źródła do badań nad historią tajemniczej sekty Jakuba Franka.
„Rok 1933 był momentem przełomowym dla historii Europy pierwszej połowy XX wieku” stwierdza Michał Majewski w artykule „Władze polskie wobec prześladowań Żydów w Niemczech po dojściu Adolfa Hitlera do władzy”. Na tle stosunków pomiędzy rodzącą się III Rzeszą i Polską przedstawia niemal zapomniany dziś wczesny okres represji wobec Żydów niemieckich oraz polskich, którzy mieszkali w Niemczech. W jego opinii stosunek polskiej dyplomacji do tych wydarzeń był funkcją polskiej racji stanu. Potępienie Niemiec przez międzynarodową opinię publiczną w jego opinii dyskredytował antypolską propagandę Berlina oraz żądania dotyczące Pomorza i Gdańska. Pogarszanie się stosunków polsko-niemieckich w 1933 r. oznaczało jednocześnie wsparcie Warszawy dla organizacji żydowskich protestujących przeciwko niemieckiej „polityce rasowej”. Przejawem tego rodzaju działań polskiej dyplomacji było poparcie dla akcji bojkotu niemieckich towarów prowadzonej przez związki kupieckie.
Jednocześnie, jak zaznacza autor, polityka polskich władz na kilka lat zabezpieczyła egzystencję znaczącej liczebnie grupy niemieckich Żydów, którzy w tym okresie wyemigrowali do Polski. Jak przypomina Michał Majewski Polska okazała się miejscem schronienia dla kilku tysięcy Żydów. Głównym celem polskiej dyplomacji było jednak przede wszystkim zmniejszenie autorytetu Niemiec na arenie międzynarodowej oraz wpłynięcie na zmianę ich stosunku do Polski poprzez zastraszenie ewentualną wojną prewencyjną. Po osiągnięciu tego celu wiosną 1933 r. rozpoczął się okres stopniowego odprężenia w stosunkach polsko-niemieckich. Misję przekazywania informacji na temat położenia Żydów w III Rzeszy kontynuowały organizacje żydowskie w Polsce i innych krajach Europy.
Wydawane przez Żydowski Instytut Historyczny czasopismo publikuje również analizę i fragmenty osiemnastowiecznego manuskryptu z kręgu sekty Jakuba Franka. Ten żydowski mistyk, który ogłosił się mesjaszem stanowi wciąż jedną z najbardziej tajemniczych postaci historii polskich Żydów. Jego licząca nawet kilka tysięcy osób grupa wyznawców przeżywała liczne rozłamy. Czynnikiem integrującym miała być „Księga Słów Pańskich” zawierająca podstawy doktryny religijnej Franka w formie przypowieści jego autorstwa. W rzeczywistości przyczyniła się do jeszcze głębszych podziałów pomiędzy jego wyznawcami. Zdaniem Jana Doktóra z Żydowskiego Instytutu Historycznego jednym z najciekawszych przesłań „Księgi Słów Pańskich” jest „miłość Franka do Polski”, w której - wedle jego doktryny - miało powstać „mesjańskie królestwo”.
Życie osiemnastowiecznej Warszawy u progu Sejmu Wielkiego przybliżają zeznania chrześcijan i żydów ze śledztwa w sprawie napadu na jeden ze szlacheckich dworów w 1783 r. Zachowane w warszawskich księgach miejskich dokumenty umożliwiają spojrzenie na środowiska przestępcze tego okresu. W swoim artykule Paweł Fijałkowski z Żydowskiego Instytutu Historycznego cytuje opinię Emanuela Ringelbluma, według którego banda zamieszana w napad „Mackami swymi obejmowała cała Polskę, wszędzie miała zaufanych, którzy informowali przywódców, mających swą centralę w okolicach Warszawy o nadarzającej się sposobności urządzenia jakiegoś napadu”. Zeznania są więc źródłem nie tylko dla historyków środowisk marginesu społecznego ale również stosunków polsko-żydowskich w miastach tego okresu oraz dziejów mieszczaństwa i szlachty. „Ponadto ukazuje nam Warszawę jako miasto dynamicznie się rozwijające, przyciągające przedstawicieli różnych grup społecznych, integrujących się ze sobą niezależnie od różnic wyznaniowych i etnicznych” – pisze Paweł Fijałkowski.
W kręgu historii życia codziennego pozostaje również artykuł poświęcony chrześcijańskiej służbie domowej w warszawskich domach żydowskich mieszczan okresu międzywojennego. Według autorki Blanki Góreckiej z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie historia służby domowej stanowi przyczynek nie tylko do poznania wzajemnych kontaktów kulturowych chrześcijan i żydów, ale również podziałów wewnątrz społeczności żydowskiej. Te ostatnie wyrażały się stosunkiem do obecności chrześcijańskiej służby w żydowskich domach, wyrażającym się między innymi w niechętnym spożywaniu przez gości domów przygotowanych przez nią posiłków.
Pasjonatów historii regionalnej zainteresują dzieje żydowskiego kirkutu w Koźminie Wielkopolskim koło Krotoszyna. Jak zauważa autor Maciej Ratajczyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu jest to jedna z najlepiej zachowanych żydowskich nekropolii w tym regionie. W jego opinii „Stela nagrobna jest może być kopalnią wiedzy na temat zarówno zmarłej osoby, jak i w szerszej perspektywie całej gminy”. Inskrypcje z zachowanych nagrobków stanowią również przykład żydowskiej twórczości literackiej. Szczególnie interesujące mogą być ich cytowane fragmenty opisujące najlepsze cechy zmarłych osób:
„Człowiek wierny, w jego ręku nie było niesprawiedliwości
Chyży był niczym orły na niebie, by służyć, prosić i błagać,
dla Stwórcy i Stworzyciela, Pana wszystkiego.
Niech dusza jego związana będzie w woreczku życia”.
Michał Szukała PAP
szuk/ ls/