W piątek zmarł Andrzej Zakrzewski - wieloletni korespondent PAP w Kaliszu. W ostatnich latach ciężko chorował i gdyby nie choroba, zapewne do dziś, mimo wieku, byłby naszym korespondentem - jak zawsze sumiennym i zaangażowanym w pracę.
Andrzej Zakrzewski jako korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Kaliszu to przykład reportera potrafiącego z pasją i konsekwencją opisywać wydarzenia oraz przedstawiać problemy „Polski lokalnej” w szerszym aspekcie, interesującym także dla czytelników w innych regionach.
Pamiętamy jego depesze poświęcone bohaterom poznańskiego Czerwca 1956 r., rocznicom wybuchu powstania wielkopolskiego, pamięci oficerów Armii Krajowej, żydowskiemu dziedzictwu historyczno-społecznemu, czy historii Polski szlacheckiej, to znakomite przykłady dziennikarskiej pracy, przyczyniającej się do kształtowania zbiorowej pamięci Polaków.
Zasługą Andrzeja Zakrzewskiego była także konsekwentna promocja osiągnięć i wydarzeń kulturalnych oraz naukowych ziemi kaliskiej – zarówno wśród mieszkańców regionu, jak i na forum ogólnokrajowym.
Półtora roku temu prezydent RP przyznał mu odznaczenie za zasługi. Stan zdrowia nie pozwolił mu osobiście go odebrać.(PAP)
mab/ bk/