22.08.2009 Berlin (PAP) - Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła w sobotę, że jej rząd chce rychło zrealizować projekt utworzenia w Berlinie ośrodka "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", poświęconego powojennym wysiedleniem Niemców. Ale - zaznaczyła - jego celem nie jest "rozdrapywanie ran".
22.08.2009 Berlin (PAP) - Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła w sobotę, że jej rząd chce rychło zrealizować projekt utworzenia w Berlinie ośrodka "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie", poświęconego powojennym wysiedleniem Niemców. Ale - zaznaczyła - jego celem nie jest "rozdrapywanie ran".
"Będziemy ciężko nad tym pracować" - powiedziała w wystąpieniu podczas Dnia Stron Ojczystych, dorocznej imprezy Związku Wypędzonych (BdV). Jak dodała, historia wysiedlonych jest częścią narodowej tożsamości Niemiec i wspólnej pamięci.
Podkreśliła jednocześnie, że Niemcy nie dążą do zniekształcania historii. "Wypędzenia były bezpośrednią konsekwencją zbrodni narodowego socjalizmu i II wojny światowej. Uznajemy odpowiedzialność za ten ciemny rozdział naszej przeszłości" - powiedziała Merkel.
"Będziemy nadal z wyczuciem argumentować, dlaczego nasza inicjatywa jest słuszna, dlaczego tworzymy fundację" - zapewniła, nawiązując do obaw krajów sąsiednich w Europie Środkowej i Wschodniej w związku z powstaniem fundacji "Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość". Merkel dodała, że ważnym zadaniem jest dalsza praca na rzecz pojednania w Europie. (PAP)
awi/ ksaj/