W Europejskim Dniu Pamięci o Sprawiedliwych, poświęconym osobom sprzeciwiającym się totalitaryzmom i masowym zbrodniom w XX i XXI w., tytuły Sprawiedliwych otrzymali pośmiertnie Nelson Mandela, Petro Hryhorenko i Hasan Mazhar.
Uroczystość odbyła się w piątek w Warszawie w Muzeum POLIN.
Europejski Dzień Pamięci o Sprawiedliwych ustanowił Parlament Europejski w 2012 r. Za Sprawiedliwych uznaje się osoby, które ryzykowały własnym życiem, aby ocalić innych. Także występujących w obronie ludzkiej godności w okresie totalitaryzmu nazistowskiego i komunistycznego, w czasie ludobójstw i masowych mordów oraz wszystkich zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w XX i XXI w.
Inicjatorem ustanowienia święta jest działająca we Włoszech Fundacja Światowy Las (GARIWO). Pojęcia Sprawiedliwy użyto po raz pierwszy w Memoriale Yad Vashem, z czasem nabrało uniwersalnej wartości. W ub.r. tytuł Sprawiedliwego przyznano Janowi Karskiemu, Markowi Edelmanowi, Tadeuszowi Mazowieckiemu, Annie Politkowskiej, Magdalenie Grodzkiej-Gużkowskiej i Antonii Locatelli. Wyboru dokonują członkowie Komitetu Ogrodu Sprawiedliwych skupiającego przedstawicieli świata kultury, sztuki i nauki.
"Sprawiedliwi to postacie wybrane jako wzorzec dla świata, jak zachować się wobec sytuacji skrajnie represyjnych. To ci, którzy pomagają ludziom w czasie ludobójstw, masowych mordów, w momentach kiedy świat sprzeciwia się człowiekowi. Tym razem spośród 17 kandydatur wybraliśmy trzy" - mówił Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka Karta.
"Sprawiedliwi to postacie wybrane jako wzorzec dla świata, jak zachować się wobec sytuacji skrajnie represyjnych. To ci, którzy pomagają ludziom w czasie ludobójstw, masowych mordów, w momentach kiedy świat sprzeciwia się człowiekowi. Tym razem spośród 17 kandydatur wybraliśmy trzy" - mówił w piątek Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka Karta, który wspólnie m.in. z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN i Muzeum Historii Polski jest organizatorem Dnia Pamięci o Sprawiedliwych.
Wśród Sprawiedliwych znalazł się Nelson Mandela, przeciwnik apartheidu, później prezydent RPA. "Człowiek, który przeprowadził swój naród z sytuacji wojny domowej do demokracji, uhonorowany zwłaszcza za to, że jako postać zwycięska w polityce nie mścił się, potrafił wznieść się ponad to. Przykład komisji prawdy i pojednania wprowadzonej po konflikcie nie został niestety przyjęty przez świat jako wzorzec postępowania" - powiedział Gluza.
Petro Hryhorenko, generał sowiecki. "U szczytu kariery wojskowej, naukowej i politycznej w ZSRR sprzeciwił się systemowi, krytykując go na zebraniu partyjnym. Za co nie tylko został zdegradowany do szeregowca i wsadzony do szpitala psychiatrycznego, ale pozbawiony wszelkich praw. W tych warunkach bronił nie tylko pojedynczych ludzi, ale całych społeczności m.in. represjonowanych Tatarów krymskich. Swą postawą w zasadzie uruchomił ruch dysydencki w ZSRR" - podkreślił prezes Ośrodka Karta.
Hasan Mazhar, urzędnik turecki. "Gubernator Ankary w czasie ludobójstwa tureckiego na Ormianach w latach 1915-17 sprzeciwił się wykonaniu wyroku swojego państwa, udziałowi w ludobójstwie. A gdy się skończyło, jako jeden z nielicznych stanął do wymierzenia sprawiedliwości zbrodniarzom. Wiadomo o nim bardzo mało, nie mamy nawet jego zdjęcia, ale jego postawa jest wzorem" - zaakcentował Gluza.
Dariusz Stola, dyrektor POLIN, gdzie odbyła się uroczystość podkreślił, że muzeum wybudowano nie tylko by pokazywać bogactwo kultury i historii Żydów polskich, ale też by odnosić się do spraw współczesnych. "Dlatego inicjatywa Europejskiego Dnia Pamięci o Sprawiedliwych jest miła naszemu sercu. Mam nadzieję, że dzięki niej zobaczymy, że nawet w najstraszniejszych momentach jaśnieją gwiazdy ludzi prawych" - zauważył Stola.
Annalii Guglielmi z GARIWO dodała, że poprzez ustanowienie Europejskiego Dnia Pamięci o Sprawiedliwych chcieli w pewien sposób "odwrócić myślenie o dniach pamięci". "Zamiast kładzenia nacisku na zło, chcemy podkreślić pozytywne przykłady pozwalające na zachowanie żywej nadziei w człowieku i jego zdolności do słuchania głosu sumienia. Chcemy, by dzięki postawom Sprawiedliwych nikt nie zapomniał, że nawet w najciemniejszych chwilach historii zawsze jest wybór" - podkreśliła.
W ostatnich latach powstały lub są w budowie Ogrody Sprawiedliwych m.in. w Armenii, Bośni, Rwandzie, Włoszech i Francji. W 2014 r. w Warszawie otwarto pierwszy taki Ogród w Polsce, gdzie posadzono sześć rajskich jabłoni upamiętniających Sprawiedliwych. Obok drzew, na granitowych obeliskach umieszczono informacje o ich czynach. 27 kwietnia w warszawskim Ogrodzie zostaną posadzone drzewka dedykowane uhonorowanym w tym roku i odsłonięte pamiątkowe kamienie.
Uroczystości towarzyszył występ włoskiego duetu Laura Bortolotto (skrzypce) i Matteo Andri (fortepian).
Patronem medialnym wydarzenia jest portal historyczny PAP i Muzeum Historii Polski www.dzieje.pl. (PAP)
akn/ ksi/ mhr/