O cenne pamiątki, m.in. zbiór listów obozowych i grypsów, żeński pasiak oraz zakładkę do książki, które należały do zaprzyjaźnionych ze sobą byłych więźniarek, wzbogaciły się zbiory Muzeum Auschwitz – poinformował w środę rzecznik placówki Jarosław Mensfelt.
Obozowe pamiątki należały do: Zofii Pawłowskiej-Banaszczyk, Bronisławy Filipczyńskiej-Głębeckiej, Jadwigi Piotrowskiej, Ireny Podlasin-Wesołowskiej, jej siostry Barbary i matki Janiny, a także Kamili Cieślak. Kobiety zostały uwięzione przez Niemców w Łodzi, a następnie wywiezione do Auschwitz, skąd trafiły do obozu Ravensbrueck i Helmbrechts, gdzie doczekały wolności w kwietniu 1945 roku.
„Przyjaźń pomiędzy współwięźniarkami, mająca swój początek w więzieniu łódzkim, umocniła się w czasie obozowej tułaczki i przetrwała lata niemieckiej okupacji. Przez wiele lat po wojnie, w rocznicę wyzwolenia, przyjaciółki z Auschwitz spotykały się razem, w gronie swoich najbliższych, wspominając lata niedoli” – powiedział Mensfelt.
Do zbiorów Muzeum Auschwitz trafił m.in. koc, który Irena Podlasin-Wesołowska zabrała z obozu wyruszając w drogę ewakuacyjną, a także drobne przedmioty wykonane w Auschwitz przez współwięźniarki: mały kotek z masy plastycznej i otwierane jajko z mikroskopijną wiewiórką w środku.
Była więźniarka Zofia Pawłowska-Banaszczyk, która osobiście przekazała pamiątki, podkreśliła, że oddała „swój największy skarb”: listy i grypsy, a także zakładkę do książki, którą wykonała w łódzkim więzieniu. „To zakładka wykonana zaraz po aresztowaniu przez Niemców i jeszcze przed wywiezieniem do Auschwitz. Historia jej powstania jest bardzo ciekawa, bo przecież tam nie mieliśmy nawet igły. Udało się ją przemycić w bieliźnie, którą raz na jakiś czas się wymieniało. Każda nitka należała do kogoś innego. Frędzle są z mojego szalika, natomiast po drugiej stronie jest podszewka, którą koleżanka odcięła ze spodu swojego płaszcza. Ja to wszystko podszyłam i wyhaftowałam. Każda nitka i każdy krzyżyk ma swoją historię, dlatego bardzo długo zastanawiałam się, czy to przekazać muzeum” — tłumaczyła.
Pawłowska-Banaszczyk przekazała także żeński pasiak, który należał do nieżyjącej współwięźniarki Bronisławy Filipczyńskiej-Głębeckiej oraz notes Jadwigi Piotrowskiej, z różnymi wpisami, w tym wierszami deklamowanymi w obozie.
Do zbiorów Muzeum Auschwitz trafił m.in. koc, który Irena Podlasin-Wesołowska zabrała z obozu wyruszając w drogę ewakuacyjną, a także drobne przedmioty wykonane w Auschwitz przez współwięźniarki: mały kotek z masy plastycznej i otwierane jajko z mikroskopijną wiewiórką w środku. Pamiątki przekazała placówce Małgorzata Kunce, córka Ireny.
Barbara Osińska, córka więźniarki Kamili Cieślak, ofiarowała do zbiorów chusteczkę z białego płótna z podpisami współwięźniarek. Złożyły je w dniu wymarszu z Helmbrechts 13 kwietnia 1945 roku.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 roku powstało Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, które objęło teren byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau. (PAP)
szf/ hes/