21.12. 2009 Watykan (PAP) - W przemówieniu do Kurii Rzymskiej w poniedziałek Benedykt XVI nazwał swą majową wizytę w jerozolimskim Instytucie Pamięci o Holokauście Jad wa-Szem "wstrząsającymn spotkaniem z okrucieństwem z winy ludzkiej, z nienawiścią ślepej ideologii, która bez żadnego usprawiedliwienia skazała na śmierć miliony osób".
W przemówieniu do kardynałów i pracowników Benedykt XVI zwrócił też uwagę na potrzebę "wewnętrznego pojednania" jako fundamentu pokoju dla wszystkich kontynentów, przede wszystkim dla Afryki.
Papież powiedział: "Za pozytywny przykład możemy uznać trwający proces pojednania w historii Europy po drugiej wojnie światowej".
"Fakt, że od 1945 roku w Europie Zachodniej i Środkowej nie było więcej żadnych wojen, opiera się z całą pewnością w decydującej mierze na inteligentnych i etycznie ukierunkowanych strukturach politycznych i gospodarczych, ale mogły się one rozwinąć tylko dlatego, że istniały wewnętrzne procesy pojednania, które umożliwiły nową koegzystencję" - mówił Benedykt XVI do swych współpracowników z watykańskich urzędów.
"Każde społeczeństwo potrzebuje pojednania, aby mógł panować pokój. Pojednanie potrzebne jest dla dobrej polityki, ale nie może ono być realizowane tylko przez nią" - podkreślił papież.(PAP)
sw/ ro/