Modlitwę powszechną w kilku językach, m.in. po angielsku, niemiecku, francusku, rosyjsku, odmówiono podczas mszy żałobnej w intencji Tadeusza Mazowieckiego. Proszono m.in. o trwałe pojednanie między narodami i o pokój.
"Módlmy się o trwałe, zbudowane na prawdzie pojednanie między Polakami a naszymi bratnimi i sąsiednimi narodami - Żydami, Niemcami, Rosjanami, Ukraińcami, Białorusinami, Litwinami, Czechami i Słowakami. Prośmy, aby rany przeszłości między naszymi narodami mogło leczyć przebaczenie. Aby przywódcy religijni i polityczni mieli odwagę mówić: przebaczamy i prosimy o przebaczanie" - głosiła modlitwa w języku niemieckim.
Po polsku modlono się podczas mszy m.in. za samego Mazowieckiego - "dziękując za jego życie, wiarę i dokonania, aby dzieła, które on inicjował i współtworzył, miały dobrych kontynuatorów", a także za rodzinę i bliskich byłego premiera.
Za wszystkich, którzy cierpią z powodu wojen, przemocy, prześladowań, nienawiści prosiła o modlitwę Bośniaczka, Emina Ragipović, przedstawicielka Matek Srebrenicy. "Prośmy o sprawiedliwy pokój dla Jerozolimy i Ziemi Świętej, dla Izraelczyków i Palestyńczyków na całym Bliskim Wschodzie. Prośmy za prześladowanych w Syrii i w innych krajach. Módlmy się za wszystkie narody bałkańskie, tak bliskie Tadeuszowi Mazowieckiemu. Boże, któryś sam jest też pokojem, pomóż ludziom odnaleźć pokój w swych sercach i czynić pokój sobie nawzajem" - podkreśliła w modlitwie.
Modlitwę po rosyjsku zmówiono w intencji wszystkich cierpiących, wykluczonych, opuszczonych i samotnych czy wątpiących w Boga, "by spotykając się z ludzką solidarnością, odnajdywali wiarę nadzieję i miłość". "Dopóki nam ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak, Panie, ofiaruj każdemu z nas czego mu w życiu brak" - podkreślono w modlitwie słowami z pieśni Bułata Okudżawy.
Modlitwa w języku francuskim była w intencji m.in. zmarłych bliskich Tadeusza Mazowieckiego, jego żony Ewy i wszystkich przyjaciół z Polski i zagranicy, by "dobry Bóg pozwolił im na nowo spotkać się w niebie i czuwać nad nami tu, na ziemi".
Po polsku modlono się podczas mszy m.in. za samego Mazowieckiego - "dziękując za jego życie, wiarę i dokonania, aby dzieła, które on inicjował i współtworzył, miały dobrych kontynuatorów", a także za rodzinę i bliskich byłego premiera.
W niedzielę w warszawskiej Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela trwa msza żałobna w intencji Tadeusza Mazowieckiego, który zmarł w poniedziałek w wieku 86 lat. (PAP)
sdd/ par/ itm/