Związek Polaków na Białorusi uczcił w piątek 74. rocznicę obrony Grodna przed agresją bolszewicką we wrześniu 1939 r. – powiedział PAP rzecznik nieuznawanego przez władze białoruskie ZPB Andrzej Pisalnik.
„Związek Polaków tradycyjnie organizuje apel poległych podczas obrony Grodna – harcerzy, ludności cywilnej i żołnierzy. Dla Polaków na Białorusi to wydarzenie historyczne jest bardzo ważne, bo tak się złożyło, że ze wszystkich większych miast kresowych właśnie Grodno najdłużej się opierało nawale bolszewickiej” – zaznaczył Pisalnik.
W piątkowych uroczystościach w rocznicę wtargnięcia do Grodna Armii Czerwonej wzięło udział kilkadziesiąt osób – głównie działaczy ZBP z Grodna, ale też z terenu, a także przedstawiciele Konsulatu Generalnego w Grodnie.
Obchody zaczęły się od apelu poległych na cmentarzu pobernardyńskim w Grodnie, gdzie znajduje się kwatera obrońców i symboliczny grób najmłodszego obrońcy miasta, 13-letniego harcerza Tadka Jasińskiego. Zapalono tam znicze i złożono wieńce. Uczestnicy obchodów wzięli następnie udział w modlitwie na cmentarzu garnizonowym w miejscu, gdzie złożono szczątki ponad 80 obrońców Grodna, oraz na cmentarzu franciszkańskim w tym mieście.
„Potem pojechano do kościoła w podgrodzieńskich Adamowiczach. Proboszczem jest tam kapelan Związku Polaków na Białorusi ks. Aleksander Szemet, który odprawił uroczystą mszę w intencji obrońców Grodna, przypominając wiernym o tej ofierze za ojczyznę. Kilka osób udało się jeszcze na miejscowy cmentarz, gdzie znajduje się grób nieznanego żołnierza 1939 r.” – powiedział Pisalnik.
ZPB uczcił też we wtorek 74. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę. Zapalono wówczas znicze i złożono wieniec przy tablicy poświęconej ofiarom, umieszczonej na Domu Polskim w Grodnie.
W niedzielę natomiast członkowie ZPB odwiedzą wspólnie z przedstawicielami polskiego Konsulatu Generalnego w Grodnie miejsca pamięci żołnierzy 1939 r.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/