Polska społeczność Kijowa i dyplomaci odwiedzili w czwartek groby Polaków na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni, miejsce pamięci powstańców styczniowych w twierdzy Krzywa Kaponiera i mogiły zasłużonych Polaków i żołnierzy Wojska Polskiego na Cmentarzu Bajkowa.
„1 listopada jest bardzo ważnym momentem zarówno dla społeczności polskiej, jak i Polaków, którzy pracują w Kijowie. Coroczne obchody są miejscem spotkań i zadumy. Łączymy się w tym momencie z Polakami, którzy są w Polsce” - powiedział w rozmowie z PAP polski konsul w Kijowie Bartosz Jabłoński.
„To także wyraz naszej tęsknoty. Sam służę w Kijowie od 17 lat. Wiem, co to znaczy być daleko od ojczyzny. Ja także potrzebuję takich wydarzeń jak dzisiejsze, by się modlić i pamiętać o Polsce” – dodał wikariusz parafii św. Aleksandra w Kijowie Michał Brankiewicz, który poprowadził mszę na cmentarzu Bajkowa.
Cmentarz Bajkowa (zwany także Bajkowym) to jedna z najstarszych nekropolii w stolicy Ukrainy. Znajduje się tu m.in. grób zmarłego w 1921 r. malarza Wilhelma Kotarbińskiego, prezydenta Kijowa w latach 1860-1863 i założyciela Towarzystwa Polskiego Józefa Zawadzkiego oraz polskiego księgarza i wydawcy Leona Idzikowskiego. Na Bajkowym spoczywają także żołnierze Wojska Polskiego z 1920 roku.
Duchowny zwrócił uwagę, że większość polskich grobów na tej nekropolii od dawna nie ma opiekunów, jednak przedstawiciele polskiej społeczności dbają o porzucone mogiły. „Kiedy patrzę na polskie nazwiska napisane na nagrobkach, od razu czuję się jak między swoimi. Ci zmarli stają mi się bardzo bliscy przez to, że historia rzuciła ich w to miejsce. Dlatego to są też nasze groby. Poprzez utrzymywanie takich tradycji buduje się polska społeczność na emigracji” - wyjaśnił Brankiewicz.
„Chcemy złożyć hołd wszystkim, którzy oddali życie za Polskę” - powiedziała Ludmiła, Polka z Kijowa. „Chociaż nie mieszkamy w ojczyźnie, to też jesteśmy Polakami i ważne są dla nas polskie tradycje. Co roku w Dniu Wszystkich Świętych odwiedzam nasze miejsca pamięci narodowej, by pomodlić się i zapalić znicze” - zapewniła.
W Bykowni znajduje się otwarty w 2012 roku polski cmentarz wojenny. W zbiorowych mogiłach, w których pogrzebano łącznie blisko 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, spoczywa prawie 3,5 tys. polskich ofiar zbrodni katyńskiej.
Powstanie styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 roku. Powstańcy zaatakowali rosyjskie garnizony w Królestwie Polskim. Po zdławieniu powstania na Kijowszczyźnie w twierdzy Krzywa Kaponiera uwięziono ponad 1000 powstańców. Dowódcy oddziałów powstańczych zostali w niej rozstrzelani. Na murze twierdzy umieszczono pamiątkowe tablice, przed którymi miejscowi Polacy złożyli w czwartek kwiaty.
Z Kijowa Monika Andruszewska (PAP)
mand/ akl/ mal/