Policja nie odnotowuje w ostatnim czasie wzrostu przestępstw popełnianych z nienawiści - zapewnił w środę PAP rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Mariusz Ciarka. Jak podkreślił, każdy przypadek jest traktowany indywidualnie i dokładanie sprawdzany.
KGP opublikowała dane dotyczące postepowań w sprawach przestępstw z nienawiści. Według policji w 2016 r. na ponad 717 tys. postępowań 765 dotyczyło przestępstw z nienawiści, stanowiąc ok. 1 promil wszystkich postępowań.
"Policja każdego traktuje równo. Kodeks postępowania karnego jest jeden w Polsce. Nie ma możliwości, że będziemy obcokrajowca traktować inaczej niż Polaka. Przepisy są jednoznaczne. Policjant, który jedzie na miejsce zdarzenia ma przyjąć zawiadomienie i zabezpieczyć ślady niezależnie od tego z kim mamy do czynienia" - powiedział PAP rzecznik KGP.
Jak podkreślił, zdarza się, że sprawy są wszczynane z artykułu dotyczącego np. rasizmu, a później postępowanie tego nie potwierdza, i jest ono inaczej kwalifikowane.
"Funkcjonariusze kwalifikują różne zdarzenia, dlatego tak ważne są później przestępstwa stwierdzone a nie wszczęte. W ramach policyjnych postępowań wyjaśniamy czy rzeczywiście doszło do przestępstwa z nienawiści, na tle rasistowskim czy ksenofobicznym" - podkreślił Ciarka.
W ostatnich dniach pojawiają się doniesienia o incydentach mogących mieć podłoże rasistowskie. W środę o kilku poinformowała dolnośląska policja.
Butelkę z łatwopalną cieczą wrzucono w nocy z wtorku na środę do zamkniętego baru z kebabem we Wrocławiu. Policja sprawdza, czy atak miał podłoże rasistowskie, na razie nie ma na to dowodów; nie jest to jedyny wątek w dochodzeniu, bo badane jest także, czy może to być kwestia konkurencji - poinformował w środę rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski. W lokalu nikt nie ucierpiał, spalił się fragment podłogi. Straż pożarna nie interweniowała. Bar prowadzi obywatel Egiptu, który od kilku lat mieszka w Polsce.
We wtorek w Legnicy (Dolnośląskie) na jednym z przystanków autobusowych uderzony w twarz przez zamaskowanego mężczyznę został obywatel Bangladeszu. Policję o napaści powiadomili lekarze ze szpitalnego oddziału ratunkowego, gdzie zgłosił się poszkodowany. W nocy z poniedziałku na wtorek w Lubinie (Dolnośląskie) na orientalnym barze prowadzonym przez Hindusów sprawca wymalował antyislamskie hasła i wybił szybę w drzwiach. Policja zabezpieczyła taśmy z monitoringu, na których zarejestrowano całe zdarzenie, i prowadzi dochodzenie. "W tym przypadku rasistowski motyw czynu nie ulega wątpliwości ze względu na treść tych napisów" - powiedział rzecznik.
Za przestępstwo znieważenia na tle narodowościowym lub religijnym grozi do 3 lat więzienia.
Z danych Prokuratury Krajowej za pierwsze półrocze 2016 wynika, że w porównaniu do 1. połowy 2015 r. zwiększyła się liczba postępowań dotyczących przestępstw na tle rasowym. W tym okresie prowadzono łącznie 863 sprawy, w tym 566 nowych postępowań (497 w 1. półroczu 2015 r.), pozostałe 297 spraw było kontynuowanych z wcześniejszego okresu.
Na prowadzone w pierwszym półroczu 2016 wszystkie 863 postępowania zarzuty przedstawiono w 224 sprawach. "O ile od kilkunastu lat, w liczbach bezwzględnych, zdecydowanie corocznie zwiększała się liczba prowadzonych w tej kategorii postępowań przygotowawczych, o tyle od roku 2015, wzrost procentowy nie ma tak dynamicznego charakteru (...) jak to miało miejsce w okresie do 2014 roku" - podkreślono w sprawozdaniu.(PAP)
gdyj/ ros/ wkt/