Stefan Starzyński poświęcił swoje życie wspierając obronę stolicy; jest pięknym wzorem cnót dla wszystkich polityków - oświadczył w sobotę premier Mateusz Morawiecki, w 79. rocznicę śmierci przedwojennego prezydenta Warszawy.
79 lat temu w warszawskim ratuszu Gestapo aresztowało Stefana Starzyńskiego, został on przewieziony do więzienia na Pawiaku. Jego dalsze losy przez wiele lat były nieznane. W 2014 r. pion śledczy IPN ustalił, że Starzyński został zamordowany przez Gestapo między 21 a 23 grudnia 1939 r. w Warszawie lub w jej okolicach.
"Prezydent Stefan Starzyński widział Warszawę wielką. Poświęcił swoje życie i pozostał w stolicy przez całą kampanię wrześniową, wspierając obronę miasta. Jest pięknym wzorem cnót dla wszystkich polityków. Za swoje poświęcenie zapłacił blisko 80 lat temu najwyższą cenę" - napisał w sobotę na Twitterze.
Stefan Starzyński urodził się w 1893 r. w Warszawie. Z wykształcenia ekonomista, podczas I wojny żołnierz Legionów Polskich. W II Rzeczpospolitej wiceminister skarbu i wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego oraz poseł na Sejm. Od 2 sierpnia 1934 r. komisaryczny, a od 1938 r. mianowany prezydent Warszawy.
O ostatnim przedwojennym prezydencie stolicy tak pisał prof. Marian Drozdowski: "W świadomości warszawiaków (...) jest on symbolem mądrego, energicznego, ofiarnego i skutecznego prezydenta Warszawy. Warszawiacy pamiętają nie tylko jego wybitną rolę w czasie wrześniowej obrony miasta, ale jego dokonania jako prezydenta stolicy".
Stefan Starzyński odznaczony był m.in. orderem Virtuti Militari V kl., Polonia Restituta II kl., Krzyżem Niepodległości oraz trzykrotnie Krzyżem Walecznych. Symboliczny grób Starzyńskiego znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.(PAP)
autor: Mateusz Mikowski
mm/ pad/