Prezydent RP Andrzej Duda (P) odebrał Nagrodę Prometejską im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego; redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz (L). Fot. PAP/W. Olkuśnik.
Prezydent Andrzej Duda został uhonorowany w czwartek Nagrodą Prometejską im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prezydent odebrał wyróżnienie podczas gali portalu Niezalezna.pl w Galerii Porczyńskich w Warszawie. To pierwsza edycja Nagrody Prometejskiej i tylko w tym roku zostaje przyznana jej edycja specjalna.
W przemowie, którą wygłosił odbierając nagrodę, zwrócił uwagę na wartość, jaką mają nadal założenia polityki zagranicznej śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
"Koncepcja prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego wielka koncepcja polityki zagranicznej, ona nie jest koncepcją historyczną, ona nie jest koncepcją martwą, ona jest koncepcją żywą" – powiedział Duda. Jak dodał, "ona po prostu jest i my nią będziemy realizowali pragmatycznie w zakresie istniejących możliwości patrząc na daleki horyzont, horyzont interesów Rzeczpospolitej Polskiej".
"To jest dla nas najważniejsze. My się nie oglądamy na żadne inne interesy, nas interesują interesy Rzeczpospolitej Polskiej absolutnie w pierwszej kolejności. Najpierw my, a potem zaraz nasi przyjaciele" – zauważył prezydent.
Duda zwrócił ponadto uwagę, że "Lech Kaczyński był krytykowany, obśmiewany przez salonowe media, jako głosiciel romantycznych wizji i romantyk w polityce zagranicznej". Jednak, jak przypomniał prezydent, najbardziej romantycznym przejawem koncepcji Lecha Kaczyńskiego jest gazoport w Świnoujściu. "To jest właśnie przejaw tej romantycznej polityki Lecha Kaczyńskiego. Coś, czym dzisiaj się szczycimy” – wskazał i dodał, że "my dzisiaj staramy się rozwijać myśl Lecha Kaczyńskiego".
Wspominając prezydenta Kaczyńskiego, prezydent Andrzej Duda wspomniał o tym, że jego słowa znalazły odzwierciedlenie w przyszłości. "Tak jak pan prezydent przewidział, Rosja zaatakowała najpierw Gruzję, a potem zaatakowała Ukrainę. Ten 2014 rok wszystkim uświadomił, że to nie są bajki, to odradzanie się tendencji imperialnych państwa rosyjskiego. To realna polityka, która przeradza się w dramatyczne fakty, przesuwanie granic w Europie, w agresję, w śmierć, w nędzę. Takim symbolem niech będzie stadion w Doniecku, na którym jeszcze w 2012 roku odbywały się wspólnie organizowanym przez nas Mistrzostwa Europy".
Duda zapewnił, że "wielka koncepcja polskiej polityki zagranicznej Lecha Kaczyńskiego" będzie realizowana nadal. Jako przykład podał niedawno zawarte z prezydentem USA Donaldem Trumpem porozumienie, dotyczące rozlokowania kolejnych amerykańskich sił zbrojnych na terenie naszego kraju. Dodał, że dowództwo amerykańskiej dywizji zlokalizowane będzie w Poznaniu.
"To wspólna nagroda za realizację polityki prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nie mam wątpliwości, że całkowicie by się zgodził i podpisał pod nią dwiema rękami. (...) Myślę, że prezydent Lech Kaczyński, może miałby jakieś zastrzeżenia dzisiaj do tego, co robimy, może miałby inne idee i pomysły do szczegółowych rozwiązań, ale nie mam wątpliwości, że co do generalnego kierunku, w jakim działamy w polityce międzynarodowej, ale także w Polsce w polityce społecznej, całkowicie by się zgodził i podpisał się pod nią dwiema rękami" - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
Jarosław Kaczyński, prezes PiS, napisał w odczytanym przez Adama Borowskiego podczas uroczystości liście: "Polityka przynależy do świata wartości, z niezgody na zło". "Pan prezydent Andrzej Duda pięknie i twórczo rozwija koncepcję Międzymorza, rozwijając inicjatywę Trójmorza, skupiającej 12 państw położonych między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym" - napisał Kaczyński.
"Jest rzeczą dla mnie naturalną, a więc najwłaściwszą z właściwych, że w pierwszej edycji Nagrody Prometejskiej imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nagroda specjalna przypadła panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie" - ocenił prezes PiS.
Lech Kaczyński (1949–2010)
Jak napisał, Lech Kaczyński opisał zasady, którymi powinno się kierować, aby prowadzić politykę zagraniczną właściwą dla Polski. "U podstaw tego myślenia leżały dwie zasady. Pierwszą z nich było głębokie przekonanie, że Polska jest na tyle dużym państwem, że może samodzielnie definiować swoje interesy oraz starać się suwerennie je realizować, budując tym samym swój status i swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Drugą zasadą było przeświadczenie, iż - tu też odwołam się do cytatu - +aby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być. Gdy się chce szacunku innych, trzeba najpierw szanować siebie+" - podkreślił prezes Kaczyński.
List do organizatorów gali wręczenia Nagród Prometejskich skierował również premier Mateusz Morawiecki. "Dziękuję za inicjatywę przyznawania Nagrody Prometejskiej im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To wspaniały sposób uhonorowania osób zasłużonych w działalności państwowej i społecznej" - ocenił premier w liście, który odczytał szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marek Suski.
Gratulując laureatom Nagrody Prometejskiej oraz prezydentowi Andrzejowi Dudzie przyznania Nagrody Specjalnej zaakcentował, że są to "ważni bohaterowie naszej polityki i gospodarki". "Kształtują naszą codzienność i wspomagają zmiany wprowadzane przez rząd" - ocenił Morawiecki.
"Inicjatywa Trójmorza rozwija się i owocuje nowymi projektami w dziedzinie połączeń gazowych, komunikacyjnych czy tak ważnych jak cyberbezpieczeństwo i gospodarka cyfrowa" - napisał. "Mamy ambitne plany i drużynę ludzi, którzy są w stanie je realizować" - podkreślił premier.
To pierwsza edycja Nagrody Prometejskiej i tylko w tym roku została przyznana jej edycja specjalna - prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Pozostali laureaci Nagrody Prometejskiej im. Lecha Kaczyńskiego to: minister spraw zagranicznych Krzysztof Szczerski, minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski i prezes zarządu PKN Orlen Daniel Obajtek.
Galę w Galerii Porczyńskich w Warszawie zorganizowano z okazji 11. rocznicy funkcjonowania portalu "Niezależna.pl". Uczestniczą w niej obok prezydenta, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, ministrowie i parlamentarzyści, politycy, dziennikarze oraz przedstawiciele mediów Strefy Wolnego Słowa.
Jak podała w czwartek "Gazeta Polska Codziennie", "portal +Niezależna.pl+ na początku swojej działalności miał zaledwie ok. 10 tys. użytkowników w ciągu miesiąca", a obecnie "liczba miesięcznych wejść przekracza 3 mln".
"11 lat na rynku medialnym pozwoliło uplasować się na pozycji lidera wśród prawicowych i konserwatywnych platform w naszym kraju" - napisano w "GPC".
"Doceniając działania na polu dyplomatycznym mające na celu integrację i rozwój państw pomiędzy Bałtykiem, Morzem Czarnymi Adriatyckim uznaliśmy, iż takie wyróżnienie przyczyni się do wzmacniania owych procesów. Wiele inicjatyw, postaci było już honorowanych w ramach różnych nagród, uroczystości. Pragniemy jednak zauważyć, że powołanie takiej nagrody, sprzyjać będzie uświadamianiu opinii publicznej wagi spojrzenia na sprawy Międzymorza oraz znaczenia dla budowania pozycji Rzeczpospolitej oraz bezpieczeństwa w Europie. Bardzo szczegółowo relacjonowaliśmy działania śp. Pana Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego na tym polu, podkreślając ich prekursorski wymiar i dalekowzroczność, stąd też tytuł nagrody" - podali organizatorzy.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ nmk/ mowi/ aszw/
