Prezydent Andrzej Duda przyjął na Pl. Trzech Krzyży w Warszawie meldunek szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Mieczysława Gocuła. To kolejny punkt uroczystości związanych ze świętem Wojska Polskiego.
Generał Gocuł zgłosił gotowość polskich żołnierzy, a także żołnierzy z USA i Kanady do uroczystej defilady wojskowej. Po przyjęciu meldunku, prezydent udał się odkrytym samochodem w stronę Belwederu, gdzie odbierze defiladę.
Sobotnie obchody święta Wojska Polskiego rozpoczęły się o godz. 8.45. Prezydent złożył wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze, po czym udał się do Katedry Polowej WP, gdzie odprawiona została uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny i Wojska Polskiego. Następnie Andrzej Duda złożył wieniec na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz przed pomnikiem marszałka Piłsudskiego u wylotu ul. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza.
Defiladę wojskową, która ruszy po godz. 12, rozpocznie defilada powietrzna. Wezmą w niej udział kolejno: samoloty TS-11 Iskra, śmigłowce SW-4 Puszczyk, W-3 Sokół, Mi-8 i Mi-24, potem samoloty M-28 Bryza, C-295, C-130 Hercules, PZL-130 Orlik, Su-22, MiG-29 i F-16.
Następnie przyjdzie kolej na przemarsz ok. 900 żołnierzy z pododdziałów reprezentacyjnych i pocztów sztandarowych. Część pieszą zakończą żołnierze z USA i Kanady (łącznie ponad 40) oraz kompanii i orkiestry reprezentacyjnej WP.
Defiladę pojazdów rozpoczną motocykle, quady, samochody, pojazdy opancerzone i przewożące bezzałogowce, należące do Wojsk Specjalnych, Wojsk Lądowych i Żandarmerii Wojskowej. Następnie Al. Ujazdowskimi przejadą m.in. kołowe transportery opancerzone Rosomak i ich odpowiedniki z USA - wozy Stryker. Po nich zaprezentują się artylerzyści z radarami Liwiec, armatohaubicami Dana, wyrzutniami rakietowymi Langusta oraz - po raz pierwszy podczas parady na Święto Wojska Polskiego - wozami należącymi do Morskiej Jednostki Rakietowej (do niedawna Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego). (PAP)
pru/ je/