Dobre relacje polsko-litewskie i współpraca, owocująca lepszą atmosferą wokół Polaków na Litwie, to droga wiodąca także do poprawy sytuacji polskiej mniejszości na Litwie - uważa prezydent Bronisław Komorowski. Przebywający w czwartek na Litwie prezydent Komorowski rozmawiał po południu o relacjach dwustronnych między naszymi krajami z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite.
"Na pewno nie jest to łatwy okres, w którym dają o sobie znać różnego rodzaju przeciwności i kłopoty, głównie związane z problemem mniejszości polskiej na Litwie, ale jestem przekonany, że droga do poprawy także sytuacji Polaków na Litwie wiedzie poprzez dobre relacje międzypaństwowe polsko-litewskie i współpracę w tych obszarach, które mogą zaowocować lepszą atmosferą wokół Polaków na Litwie" - powiedział prezydent na briefingu.
"Na pewno nie jest to łatwy okres, w którym dają o sobie znać różnego rodzaju przeciwności i kłopoty, głównie związane z problemem mniejszości polskiej na Litwie, ale jestem przekonany, że droga do poprawy także sytuacji Polaków na Litwie wiedzie poprzez dobre relacje międzypaństwowe polsko-litewskie i współpracę w tych obszarach, które mogą zaowocować lepszą atmosferą wokół Polaków na Litwie" - powiedział prezydent.
W jego ocenie "widać, że sprawy idą w dobrą stronę", bo - jak mówił - "biznes polski jest coraz bardziej obecny na Litwie; rozwijają się przedsięwzięcia gospodarcze, które świadczą o tym, że oba kraje i społeczeństwa widzą w tym istotną korzyść".
Prezydent jest przekonany, że w relacjach Polski z Litwą jest kilka "ważnych obszarów, w które warto inwestować". Zdaniem Komorowskiego taką dziedziną niewątpliwie jest polityka bezpieczeństwa - czego dowodem jest udział polskich sił powietrznych w operacjach NATO-wskich gwarantujących bezpieczeństwo nieba nad Litwą, Łotwą i Estonią.
"Obszarem wartym inwestowania w sensie politycznym jest też bezpieczeństwo energetyczne" - dodał prezydent.
Zapowiedział, że powstaną połączenia gazowe między Polską a Litwą, a także lepsze połączenie elektryczne. "Według mnie to jest nie tylko droga, którą będzie płynął gaz czy prąd, ale droga do lepszej perspektywy zbliżenia polsko-litewskiego. I o to dzisiaj chodzi" - podkreślił Komorowski.
Pytany, czy te kwestie były przedmiotem jego rozmowy z prezydent Grybauskaite, polski prezydent odpowiedział: "Bardzo mile rozmawialiśmy o sprawach wielu, także właśnie o tych strategicznych zadaniach, które trzeba podejmować pomimo trudności".
Prezydent zaznaczył, że na Litwie zbliżają się wybory parlamentarne. "One zawsze mogą przynieść pewne oczyszczenie w obszarze spraw ważnych dla polskiej mniejszości" - powiedział.
"Wydaje się, że powinniśmy zawsze szukać na Litwie przyjaciół. Nieprzyjazne osoby zawsze też się znajdą - ale same" - dodał prezydent.
Pod koniec wizyty na Litwie prezydent Komorowski złożył wiązankę kwiatów pod pomnikiem ku czci Polaków zamordowanych podczas II wojny światowej w Ponarach. "Trudno sobie wyobrazić moją wizytę bez obecności w takim miejscu naznaczonym bolesną historią, także historią mojej własnej rodziny" - powiedział dziennikarzom Komorowski.
Podczas rozmowy z polskim prezydentem Grybauskaite zaproponowała, by Polska przyłączyła się do działalności powstałego na Litwie Centrum Bezpieczeństwa Energetycznego - poinformowała kancelaria prezydent Litwy. Celem tego Centrum jest sprzyjanie zapewnieniu wspólnego bezpieczeństwa energetycznego członków NATO.
Kancelaria podała, że prezydenci Litwy i Polski postanowili koordynować stanowiska obu krajów w kwestiach polityki bezpieczeństwa i obrony przeciwrakietowej, przygotowując się do spotkania szefów NATO, które odbędzie się wiosną w Chicago.
Pod koniec wizyty na Litwie prezydent Komorowski złożył wiązankę kwiatów pod pomnikiem ku czci Polaków zamordowanych podczas II wojny światowej w Ponarach. "Trudno sobie wyobrazić moją wizytę bez obecności w takim miejscu naznaczonym bolesną historią, także historią mojej własnej rodziny" - powiedział dziennikarzom Komorowski.
"Jestem wdzięczny, że możemy razem skłonić się przed dramatem (...) i bohaterstwem także tego poprzedniego pokolenia, pokolenia Armii Krajowej, do którego należał także mój stryj, rozstrzelany za polską konspirację w Wilnie" - powiedział prezydent.
Z Wilna Anna Staszkiewicz-Piekut (PAP)
ann/ aki/ mmp/ mc/ woj/