Kilkudziesięciu byłych więźniów Auschwitz modliło się wspólnie z prezydentem RP Andrzejem Dudą i jego małżonką Agatą Kornhauser-Dudą – w intencji ofiar tego niemieckiego obozu i ocalonych – podczas mszy świętej odprawionej w niedzielę wieczorem w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy.
W poniedziałek przypada 75. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Główne uroczystości, które odbędą się w byłym Auschwitz II-Birkenau, zgromadzą ok. 200 byłych więźniów oraz delegacje 60 państw i organizacji międzynarodowych.
Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger podkreślił w homilii, że prawda o tym, co się wydarzyło za drutami niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau, zbudowanego na obrzeżach Oświęcimia, nie powinna w żaden sposób dzielić. "Ofiara życia tych ludzi, poprzedzona okrutnym męczeństwem, niech się stanie siłą jednoczącą współczesne społeczeństwo, nie tylko żyjące nad Wisłą" – apelował.
Duchowny podkreślił, że "przekaz o tym nieludzkim świecie adresowany do współczesnego człowieka musi być jasny i jednoznaczny".
"Z poczucia elementarnej sprawiedliwości, to się należy przede wszystkim tym, którzy tę gehennę przeżyli. Oni są jedynymi na tym świecie, chociaż nie ma ich już wielu, którzy mają na ten temat najwięcej do powiedzenia. Oni (…) tego nie wyczytali z książek, nie usłyszeli od innych. Oni tego doświadczyli +na własnej skórze+" – mówił.
Bp Greger podkreślił, że ludzie różnych narodowości znaleźli się za drutami obozu nie dlatego, że źle uczynili, lecz z samego faktu, że żyli lub tego, kim byli.
"Nigdy i nigdzie, a zwłaszcza w ich obecności, nie wolno o tych wydarzeniach kłamać. Tu chodzi bowiem o fakty, które można różnie wyjaśniać czy interpretować, ale z faktami się nie dyskutuje. Fakty są faktami i takimi zawsze pozostaną, czy się to komuś podoba czy nie. W imię jedności międzyludzkiej mówmy o faktach, dystansując się od wszelkich zbędnych komentarzy czy wyjaśnień. (…) O historii trzeba nam zawsze i wszystkim mówić jednym głosem, zgodnie z zaistniałymi faktami. Inaczej będziemy doświadczać nikomu niepotrzebnego podziału (…)" – wskazywał.
Hierarcha dodał, że "jedność i zgoda, to nie tylko nasza ludzka sprawa, to również wielkie pragnienie kochającego nas bezgranicznie, miłosiernego Boga".
"Otwierając się na moc jego łaski, podejmijmy – na miarę swoich możliwości – wysiłek budowania jedności wszędzie tam, gdzie jesteśmy na co dzień obecni" – apelował.
W mszy św. uczestniczyła również była premier, a obecnie europoseł Beata Szydło.
Para prezydencka po eucharystii spotkała się z byłymi więźniami.
Centrum Dialogu i Modlitwy powstało nieopodal byłego obozu macierzystego Auschwitz I. Jest instytucją katolicką założoną przez kard. Franciszka Macharskiego w porozumieniu z europejskimi biskupami i przedstawicielami organizacji żydowskich. To miejsce spotkań, edukacji, refleksji i modlitwy dla odwiedzających Auschwitz. Jest formą uczczenia pamięci ofiar i przyczyniać się do budowania w świecie wzajemnego szacunku, pojednania i pokoju.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz wyzwolili 27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej.
27 stycznia przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ jann/