Przekazujemy treść przemówienia wygłoszonego w sobotę przez prezydenta Andrzeja Dudę podczas uroczystości w Święto Wojska Polskiego:
"Drodzy rodacy, szanowni państwo marszałkowie, pani premier, panie premierze, ministrze obrony narodowej, państwo ministrowie, państwo parlamentarzyści, panowie generałowie, państwo oficerowie, podoficerowie, drodzy goście, wspaniali żołnierze!
Ogromnie się cieszę, że dziś dzień naszej wielkiej rocznicy i naszej wielkiej radości. Radosne święto zwycięstwa Polski. 95 lat od Wielkiej Bitwy Warszawskiej, bitwy, w której polscy żołnierze razem, mężnie, niezależnie od pochodzenia, zatrzymali nawałę bolszewicką, nie tylko na Polskę, ale nawałę bolszewicką na Europę.
Wy polscy żołnierze jesteście spadkobiercami swoich pradziadków, dziadków, którzy w tej wielkiej Bitwie brali udział, którzy wezwani przez marszałka Józefa Piłsudskiego, przez Wincentego Witosa poszli na front i zwyciężyli. To wielkie zobowiązanie do służby Polsce, do wiernego prowadzenia spraw naszego kraju, do tego, aby bronić rodaków, aby bronić obywateli, a też, gdy trzeba - walczyć za wolność waszą i naszą.
Żołnierze, składając wam najlepsze życzenia w dniu waszego święta, dziękuję wam serdecznie za dotychczasową wspaniałą służbę ojczyźnie. Wy pokazujecie wielkość Polski. Wszyscy jesteśmy z was ogromnie dumni. Z dumą patrzą na was młodsze pokolenia Polaków i Polek, którzy, gdy zakończycie swoją służbę, zajmą wasze miejsce i dalej będą nieśli dumę polskiego oręża.
Patrzę na wspaniałe, zgromadzone pododdziały, patrzę na polskich żołnierzy, patrzę na naszych gości. Cisną mi się na usta słowa naszej starej, tradycyjnej, wojskowej piosenki: "lśni polska broń, jak złotych kłosów łan" - niech lśni coraz jaśniej.
Musimy w tym kierunku działać, modernizować polską armię, wzmacniać ją, wzmacniając tym samym bezpieczeństwo Polski i nas wszystkich, obywateli naszego kraju - Polek i Polaków. To także działanie ramię w ramię ze wszystkimi siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego, naszymi sojusznikami, naszymi gwarantami bezpieczeństwa. Wierzę w to, że bezpieczeństwo to już w najbliższym czasie będzie umocnione coraz bardziej.
Składam hołd wszystkim polskim żołnierzom, którzy polegli i w Bitwie Warszawskiej, i wcześniej, i potem, i w II Wojnie Światowej, i po II Wojnie Światowej, kiedy walczyli o niepodległą Polskę. Składam wyrazy szacunku wszystkim weteranom i kombatantom, wszystkim tym, którzy o Polskę walczyli, czy to z bronią w ręku, czy to swoją niezłomnością i odwagą także w czasach Solidarności. Składam im wszystkim głęboki ukłon i chcę żołnierzom powiedzieć, będę czynił wszystko, abyście i wy, i wasze rodziny mieli poczucie, że ojczyzna tak was kocha, jak wy ją kochacie, że będziecie mieli poczucie, że możecie jej służyć, nie martwiąc się o swój przyszły los, o swój przyszły byt, o byt swoich rodzin.
Chciałem jeszcze raz serdecznie dziękując wszystkim polskim żołnierzom i przybyłym gościom, podziękować także organizatorom pięknych patriotycznych uroczystości dziś w całej Polsce. Za to, że zapraszają żołnierzy, za to, że zapraszają weteranów, za to, że stojąc razem tu i w tylu innych miejscach w naszej ojczyźnie, umacniamy poczucie wspólnoty, jednoczymy się wokół ważnych wartości, szukamy tego co wspólne, co dla nas ważne. Ta odbudowa wspólnoty, o której mówiłem tyle razy, to jedno z naszych ważnych zadań. Dziękuję, że dziś jest ono tak pięknie realizowane.
Szanowni państwo, Polska jest piękna, Polska staje się coraz silniejsza. Chciałbym, abyśmy mieli państwo - tak jak zawsze mówiłem, powtarzając słowa Lecha Kaczyńskiego - które umie bronić słabszych i nie musi bać się silnych. To wielkie zadanie nie tylko polskich żołnierzy, ale także polskich władz na przyszłość i prezydenta Rzeczypospolitej.
Z tego miejsca deklaruję, że to zadanie będę wypełniał ze wszystkich sił!
Dziękuję bardzo!".
amt/