02.10.2009 Warszawa (PAP) - Prof. socjologii Paweł Śpiewak powiedział, że Marek Edelman był nieprawdopodobnie odważnym człowiekiem, w każdej dziedzinie swojego życia; i jako żołnierz powstania w getcie, powstania warszawskiego i jako lekarz, który zmagał się z ludzkimi chorobami. "Był też odważny, jako postać polityczna. Potrafił bronić godności ludzkiej. To było niesłychanie silne" - dodał.
Zdaniem Śpiewaka Edelman był pierwszym żołnierzem żydowskiego podziemia, który nie chciał zgodzić się na mit obowiązujący w świecie żydowskim, który powiadał, że śmierć heroiczna żołnierzy jest lepsza niż śmierć ludzi wysyłanych transportami do gazu. "Ta intelektualna odwaga zawsze mnie dotykała" - dodał.
"Miał w sobie imponującą twardość człowieka, który w żadnym sensie, ani przez moment nie porzucił tych, którzy odeszli. Choć był samotny w sensie życiowym, to pozostał ze swoimi przyjaciółmi i rodziną, którzy tutaj w warszawie zginęli" - powiedział Śpiewak. (PAP)
bos/ mow/