Dopiero w nowej siedzibie Muzeum Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu możliwe będzie pokazanie pełnej historii tego wydarzenia – uważa dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Tomasz Łęcki. Decyzja o lokalizacji placówki ma zapaść w najbliższym czasie.
Obecnie Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 w Poznaniu mieści się w Odwachu na Starym Rynku. Ekspozycja, po zakończonym w ostatnich tygodniach remoncie, zajmuje 340 mkw.
Przebudowa wnętrz siedziby muzeum kosztowała ok. 1 mln zł. Dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości (WMN) Tomasz Łęcki podkreślił, że przebudowę przeprowadzono z myślą o przyszłorocznych obchodach 100. rocznicy wybuchu zwycięskiej insurekcji i o nowej siedzibie. Muzeum Powstania Wielkopolskiego jest oddziałem WMN.
"Nową ekspozycją chcemy wytworzyć pewien niedosyt: choć jest to muzeum atrakcyjne dla widzów, jest ono absolutnie niewystarczające dla pokazania powstania w sposób konkurencyjny dla innych opowieści historycznych. To będzie można zrealizować dopiero w nowym gmachu" – powiedział Łęcki.
Jak dodał, w ciągu najbliższych tygodni spodziewa się ostatecznej decyzji w sprawie lokalizacji nowej placówki.
"Cały czas w grze jest kilka adresów, ale najciekawsza wydaje się lokalizacja w centrum Poznania, przy ulicach 27 Grudnia i Ratajczaka. Czekamy na decyzję miasta w tej sprawie, potem ogłoszony zostanie konkurs architektoniczny. Nowe muzeum będzie +razy dziesięć+ – już nie ponad 300 m kw., ale 3 tys. m kw. Na takiej powierzchni można będzie zrobić pełną ekspozycję” – powiedział.
Łęcki zapewnił, że choć przyszłoroczną, setną rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego muzeum będzie świętować jeszcze w dotychczasowych murach, prace nad nową siedzibą mają być już zaawansowane.
"Na setną rocznicę musi być przesądzona lokalizacja, wybrana koncepcja architektoniczna i podpisana umowa na przygotowanie dokumentacji technicznej. Chcemy też, by był już co najmniej ogłoszony konkurs na aranżację ekspozycji" – powiedział. Prace budowlane mają, według Łęckiego, potrwać od 2 do 5 lat – w zależności od zasobności budżetu.
Dyrektor WMN podkreślił, że gotowe są założenia scenariusza ekspozycji w nowym muzeum
"Zaczynamy od hasła, że tu zaczęła się Polska. Pilnowanie polskości było niezwykle ważne dla Wielkopolan pod zaborami – to był główny powód braku ich zgody na nieuwzględnienie Wielkopolski w granicach kraju” – powiedział. Kolejne części ekspozycji pokażą m.in. organizowanie się Polaków w Wielkopolsce w XIX wieku.
"W Kongresówce o pracy organicznej, pozytywizmie mówiło się dopiero po powstaniu styczniowym. U nas gen. Chłapowski wziął się za gospodarkę, sięgał po najlepsze europejskie doświadczenia już po okresie napoleońskim. On wiedział, że kwestie gospodarki, majętności, stanu posiadania Polaków są absolutnie niezbędne, jeśli chcemy myśleć o wybiciu się na niepodległość” – podał Łęcki.
Jak podkreślił, większość ekspozycji zajmie "spektakularne ukazanie samego powstania".
"Ta insurekcja naprawdę nie jest nudnym powstaniem, wydarzeniem bez emocji. To historia pełna foteli, sporej dawki romantyzmu – o co reszta Polski nas często nie podejrzewa. W epilogu chcemy ukazać znaczenie Poznania w II Rzeczypospolitej, wkład w odbudowę państwa i utrwalenie granic, ale także niejednowymiarową pamięć o powstaniu" – powiedział.
Zmodernizowane muzeum w Odwachu zostało otwarte w połowie grudnia. Wiceminister kultury Jarosław Sellin napisał w liście z tej okazji, że wszystkim Polakom "potrzebna jest nie tylko nowa wystawa, ale również nowa siedziba Muzeum Powstania Wielkopolskiego, która w pełni pozwoli zrozumieć, że nie było to zwycięstwo przypadkowe".
Zapewnił, że "z ogromnym zainteresowaniem" śledzi działania dyrektora i zespołu WMN, związane z przygotowaniem tej inwestycji. "Jednocześnie chciałbym zadeklarować otwartość na rozmowy o możliwościach wsparcia realizacji tego wartościowego projektu" – napisał minister.
Powstanie Wielkopolskie wybuchło w Poznaniu 27 grudnia 1918 r. Ostatecznie miasto zostało wyzwolone 6 stycznia 1919 r., kiedy to przejęto lotnisko Ławica. W polskie ręce wpadło kilkaset samolotów. Do połowy stycznia oswobodzono większą część Wielkopolski.
Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze podpisany pomiędzy Niemcami a państwami Ententy 16 lutego 1919 r. Front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła – z wyjątkiem skrawków – prawie cała Wielkopolska.
W środę w Poznaniu odbędą się główne uroczystości z okazji 99. rocznicy wybuchu zwycięskiej insurekcji. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ je/