W 2018 r. może ruszyć remont budynku przeznaczonego na muzeum poświęcone mieszkańcom ziemi oświęcimskiej, którzy pomagali więźniom niemieckiego obozu Auschwitz. Prace mogą się zakończyć jesienią przyszłego roku – dowiedziała się PAP w starostwie w Oświęcimiu.
„Chcemy jeszcze w tym roku ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę remontu budynku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi oczekiwaniami, jest możliwe, że jesienią przyszłego roku budynek będzie wyremontowany” – powiedział PAP starosta oświęcimski Zbigniew Starzec.
Muzeum powstanie w budynku zwanym Lagerhaus, który położony jest w pobliżu byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Podczas wojny wykorzystywany był przez esesmanów jako magazyn. Obecnie stoi pusty.
Starosta powiedział, że dotrzymanie harmonogramu, o którym wspomniał, zależało będzie od resortu kultury. To ono miałoby ponieść główny ciężar finansowania tworzenia placówki. „Wystąpiliśmy do ministerstwa o dotację na wykonanie dokumentacji projektowej i kosztorysowej. Czekamy na odpowiedź. To ok. 600 tys. zł, z których sfinansowana zostanie dokumentacja, ale także działania promocyjne związane z Muzeum i wydanie publikacji, płace dyrektora i pracownika merytorycznego, wynajem pomieszczenia oraz zakup do niego sprzętu” – wyjaśnił samorządowiec.
Tuż po zgromadzeniu dokumentacji starostwo chce ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę.
Zdaniem starosty, równolegle z pracami budowlanymi mogą rozpocząć się przygotowanie ekspozycji. „Chcielibyśmy przygotować wystawę objazdową, która mogłaby się stać zaczątkiem muzeum. Ekspozycję przygotuje oświęcimskie stowarzyszenie Auschwitz Memento” – dodał.
Zbigniew Starzec podkreślił, że w tej chwili nie został wyznaczony termin otwarcia muzeum. „Jeśli będzie sygnał, że resort kultury dysponuje pieniędzmi na ten cel, wówczas otwarcie muzeum - przynajmniej częściowo - możliwe jest jeszcze w 2018 r.” – zaznaczył.
Starzec dodał, że ministerstwo kultury zaaprobowało już statut placówki. Wyłoniona została także osoba, która pełni obowiązki jej dyrektora. Została nią naczelnik wydziału inwestycji oświęcimskiego starostwa Katarzyna Madeja-Węgrzyn. „Funkcję będzie pełniła do końca prac budowlanych” – powiedział.
Na razie nie wiadomo, jak konkretnie będzie się nazywała placówka. Pierwotnie mówiono o niej „Muzeum Sprawiedliwych spod Auschwitz”. Pojawiały się inne nazwy. „To się tworzy. Oczekuję na spotkanie z panią premier Beatą Szydło, bo chciałem jej zaproponować, by nazwa została wyłoniona w konkursie” – powiedział Zbigniew Starzec.
Muzeum upamiętni mieszkańców Oświęcimia i okolicy, którzy nieśli pomoc więźniom Auschwitz. W sposób szczególny wspomniany będzie działający na terenie przyobozowym oddział partyzancki Armii Krajowej "Sosienki" pod dowództwem mjr. Jana Wawrzyczka. Prowadził działalność wojskową, wywiadowczą oraz cywilną, ze szczególnym uwzględnieniem pomocy więźniom. W konspirację angażowali się m.in. też członkowie PPS oraz ludowcy. W pomoc więźniom zaangażowanych było bardzo wielu mieszkańców. Historycy z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau ustalili ok. 1,2 tys. nazwisk.
14 czerwca, podczas uroczystości 77. rocznicy pierwszej deportacji Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz, wicepremier i minister kultury Piotr Gliński oraz starosta oświęcimski w obecności premier podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia muzeum.
Budynek Lagerhaus został wzniesiony przed 1916 r. dla potrzeb piekarni. Od 1924 r. był magazynem surowca Zakładu Polskiego Monopolu Tytoniowego. W latach 1940-1944, jako tzw. Lagerhaus, służył jako magazyn kaszy, mąki i cukru dla obozowej załogi SS. Po wojnie należał do Okręgowego Przedsiębiorstwa Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego Państwowych Zakładów Zbożowych w Krakowie. Przez wiele lat stał opuszczony i popadał w ruinę. Kilka lat temu przeprowadzono w nim prace zabezpieczające i wzmacniające konstrukcję budynku. Wykonane zostały też m.in. izolacja fundamentów oraz nowa konstrukcja dachu wraz z poszyciem. Obecnie jest on własnością starostwa.
Marek Szafrański (PAP)
szf/ itm/