Muzeum Emigracji w Gdyni zostało otwarte w sobotę w odrestaurowanym budynku Dworca Morskiego na Nabrzeżu Francuskim. To stąd setki tysięcy Polaków przez lata udawało się na emigrację. Jak powiedział prezydent Gdyni Wojciech Szczurek muzeum powinno stać się pomostem budującym więzi między Polakami w Polsce i za granicą.
„Emigracja to część bardzo żywej świadomości współczesnego pokolenia Polaków, także w ostatnich latach miliony Polaków zdecydowały się zmienić miejsce zamieszkania i zamieszkać poza granicami kraju. Emigracja na przestrzeni wieków wpisywała się w dzieje Polski. Chcemy, aby muzeum było przestrzenią spotkania, pomostem, który buduje więzi, wspólną tożsamość Polaków w kraju, jak i poza granicami” - powiedział podczas uroczystości otwarcia placówki, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Dyrektor Muzeum Emigracji Karolina Grabowicz-Matyjas podkreśliła, że nie sposób zrozumieć historii Polski bez zrozumienia historii emigracji.
„Nawet dzisiaj, każda daleka podróż dla nas wszystkich jest pewnym wyzwaniem. Natomiast kiedyś, przed laty, podróż przez ocean była naprawdę wielkim przeżyciem, tym bardziej, że wielu z tych, którzy podejmowali taką decyzję, wyjeżdżało po nową przyszłość i wyjeżdżało bezpowrotnie” – mówiła Grabowicz-Matyjas.
Jak podkreśliła, z gdyńskiego nabrzeża „odpływały wielkie sławy, ludzie wpływowi, ale również obywatele, tysiące ludzi, którzy są dla nas często anonimowi”.
Dyrektor Muzeum Emigracji Karolina Grabowicz-Matyjas podkreśliła, że nie sposób zrozumieć historii Polski bez zrozumienia historii emigracji. „Nawet dzisiaj, każda daleka podróż dla nas wszystkich jest pewnym wyzwaniem. Natomiast kiedyś, przed laty, podróż przez ocean była naprawdę wielkim przeżyciem, tym bardziej, że wielu z tych, którzy podejmowali taką decyzję, wyjeżdżało po nową przyszłość i wyjeżdżało bezpowrotnie” - dodała.
„Polska emigracja jest częścią historii Polski, z Polski zawsze wyjeżdżało więcej osób niż do niej przyjeżdżało (…) Polska emigracja międzywojenna jest też związana z Gdynią i częścią jej historii” – powiedział marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Muzeum Emigracji w Gdyni przybliża historię emigracji z ziem polskich od XIX wieku. Ekspozycja pokazuje różne przyczyny opuszczania kraju w różnych okresach: od politycznych; "Wielkiej Emigracji", do ekonomicznych podczas rewolucji przemysłowej i masowe wyjazdy przełomu XIX i XX wieku. Będzie można poznać polskie społeczności w USA i Brazylii na początku XX wieku, wyjazdy zarobkowe w II Rzeczypospolitej, dramatyczne losy Polaków podczas i po II wojnie światowej, aż po emigrację najnowszą – po 2004 roku.
W muzeum można obejrzeć postęp prac nad wielkogabarytową makietą MS „Batory” (to legendarny polski transatlantyk, który pływał od 1936 do 1969 r. między Gdynią a Ameryką Północną, a później także Azją - PAP), która jest budowana w skali 1:10.
Poza granicami kraju mieszka dziś ponad 20 mln Polaków i osób polskiego pochodzenia. Obok największego skupiska polonijnego w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest ok. 10 milionów osób o polskich korzeniach, naszych rodaków spotkać można niemalże w każdym państwie na świecie. Polska diaspora w Brazylii oceniana jest nawet na trzy miliony osób, w Niemczech dwa miliony, około milionowe społeczności żyją we Francji i Kanadzie. Jednym z najbardziej znanych polskich emigrantów, którego droga z Polski na zachodnią półkulę wiodła przez gdyński port jest doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za kadencji prezydenta USA Jimmy'ego Cartera (1977-1981) prof. Zbigniew Brzeziński.
W sobotę odsłonięta została tablica upamiętniająca jego wyjazd, wraz z rodzicami w październiku 1938 roku, do Kanady.
„Jestem przekonany, że otwierane dziś muzeum stanie się bardzo ważną instytucją w upamiętnianiu polskiej historii i jako taka przyczyniać się będzie także godnej dla kraju przyszłości” – powiedział Brzeziński w nagraniu wideo.
Brzeziński podarował Muzeum Emigracji unikatową korespondencję, jaką prowadził z Janem Pawłem II w latach 1979–1983. Gdyńska placówka muzealna otrzymała od Brzezińskiego cztery oryginały listów papieża do polityka oraz kopie (oryginały są przechowywane w Watykanie) listów profesora do Ojca Świętego.
W godzinach popołudniowych Muzeum Emigracji otworzy swoje podwoje dla zwiedzających. Po uroczystym przecięciu wstęgi przed Dworcem Morskim odbędzie się koncert. Wystąpi Mika Urbaniak w duecie z Victorem Daviesem oraz znani z koncertów w całej Europie Hatti Vatti gościnnie z Misią Furtak.
Po zachodzie słońca na fasadzie Dworca Morskiego zaplanowano spektakl audiowizualny pt. "Łączymy historie". Ma to być opowieść o historii miejsca oraz idei muzeum, czyli łączeniu historii Polaków z różnych czasów i miejsc.
Osoby, które w sobotę odwiedzą Muzeum Emigracji będą mogły obejrzeć filmy pokazujące życie w porcie gdyńskim i na transatlantykach, czyli "Kroniki morskie". W kinie studyjnym wyświetlone zostaną też archiwalne obrazy "Zew morza" (1928) oraz "Rapsodia Bałtyku" (1935).
W niedzielę, w ramach uroczystości związanych z otwarciem Muzeum Emigracji zaplanowano m.in. projekcje twórców emigracyjnych, w tym nagrodzoną Oscarem animację "Piotruś i wilk". Odbędzie się też pokaz filmu "Powrót Agnieszki H." o reżyserce Agnieszce Holland.
Muzeum Emigracji zostało powołane przez Radę Miasta Gdyni w lutym 2012 r. Przebudowa i adaptacja Dworca Morskiego ruszyła w maju 2013 r. i trwała do połowy ub. roku. Powierzchnia całego muzeum wynosi ok. sześciu tysięcy metrów kwadratowych, z czego połowę stanowi wystawa. Dworzec Morski i przylegający do niego Magazyn Tranzytowy powstały w latach 30. XX wieku na terenie portu w Gdyni. Obiekty te przez lata służyły obsłudze polskiego ruchu emigracyjnego, stąd wypływały m.in. transatlantyki "Piłsudski", "Batory", "Sobieski" i "Chrobry".
Koszt całej inwestycji związanej z powstaniem Muzeum Emigracji wyniósł 49,3 mln zł, z czego prawie 24 mln zł stanowi pożyczka z programu UE Jessica, reszta pochodzi z budżetu miasta Gdyni.
Polska Agencja Prasowa była jednym z patronów medialnych sobotniej uroczystości otwarcia Muzeum Emigracji. (PAP)
rop/ drag/