Miejsca więzienia żołnierzy podziemia niepodległościowego po II wojnie światowej, siedziby ówczesnych resortów siłowych, groby zamordowanych i symboliczne mogiły obejmuje Szlak Pamięci Żołnierzy Wyklętych, otwarty w sobotę w Lublinie.
„To pierwszy w Polsce turystyczny miejski Szlak Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Łączy w sobie te miejsca m.in. w centrum Lublina, gdzie mieściły się katownie i areszty, w których przetrzymywano, torturowano i mordowano tych żołnierzy, a takich miejsc było tu 17. To najnowsza historia Lublina, o której dotychczas nie mówiono, mimo że żyją ostatni świadkowie tych wydarzeń” – powiedział inicjator wytyczenia szlaku, prezes Fundacji im. Kazimierza Wielkiego, Karol Wołek.
Do szlaku opracowany został przewodnik, w którym opisano 27 różnych miejsc związanych ze zwalczaniem żołnierzy podziemia niepodległościowego po II wojnie światowej w Lublinie. Szlak rozpoczyna się na Zamku Lubelskim, gdzie w latach 1945-54 funkcjonowało więzienie resortów bezpieczeństwa publicznego władz komunistycznych, przez które przeszło ok. 32 tys. ludzi, a ponad 180 osób sądy wojskowe skazały na śmierć.
Szlak prowadzi przez wiele miejsc i budynków, gdzie w przeszłości mieściły się areszty i katownie NKWD. „Jedna z największych katowni była na skrzyżowaniu ul Krótkiej i Jasnej. Przez te piwnice przeszło od dwóch do trzech tysięcy ludzi, a tam jest powierzchnia czterdziestu paru metrów kwadratowych. Na ścianach w piwnicy zachowały się inskrypcje, które wyryli więźniowie m.in. daty, pseudonimy” – dodał Wołek.
Na szlaku zaznaczono też siedziby ówczesnych resortów siłowych w Lublinie m.in. sowieckiego kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”, Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, a także kamienicę, gdzie po wkroczeniu wojsk sowieckich do Lublina w 1944 r. zorganizowano pierwszą radiostację, która retransmitowała sygnał Radia Moskwa.
Szlak prowadzi też przez miejsca pochówku żołnierzy wyklętych – ich groby na cmentarzach lubelskich lub symboliczne mogiły - oraz miejsca ich upamiętnienia m.in. Pomnik Zaporczyków - żołnierzy AK i WiN ze zgrupowania mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapora”. W przewodniku prezentowane są także biogramy Żołnierzy Wyklętych, działających na terenie Lubelszczyny.
Szlak kończy się na Majdanku, gdzie mieściły się koszary 3. Brygady Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego – formacji powołanej do walki z wojskowym podziemiem niepodległościowym. Natomiast niedaleko koszar, na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku, po wkroczeniu wojsk sowieckich do Lublina, funkcjonował obóz filtracyjny NKWD.
Zdaniem Wołka Lublin jest miastem specyficznym i ważnym dla powojennej historii Polski związanej z Żołnierzami Wyklętymi. To pierwsze polskie duże miasto, do którego wkroczyły wojska sowieckie pod koniec II wojny świtowej. „Tutaj organizowali centralne organy administracji. Tu powstał m.in. resort bezpieczeństwa publicznego. Tutaj były tworzone zręby tego aparatu okupacyjnego. Tutaj były początki tworzenia PRL” – powiedział Wołek.
Pokreślił, że jednocześnie na Lubelszczyźnie bardzo długo utrzymywała się konspiracja antykomunistyczna, ostatni partyzant niepodległościowego podziemia sierż. Józef Franczak ps. „Laluś” został zastrzelony w 1963 r., w Lubelskiem.
Przewodnik po Szlaku Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie został przekazany do wszystkich bibliotek miejskich i szkolnych w Lublinie. Wołek podkreślił, że jest on sumą wiadomości zebranych od weteranów i świadków tamtych wydarzeń, jak i od historyków zajmujących się tą tematyką.
Projekt wytyczenia i opisania Szlaku Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Lublinie został zrealizowany przez Fundację im. Kazimierza Wielkiego i Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze Oddział Miejski w Lublinie, a sfinasowany w ramach Budżetu Obywatelskiego. Opracowanie i wydanie przewodnika oraz oznakowanie szlaku kosztowało 80 tys. zł. (PAP)
ren/ kop/ ura/